Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2013 r. wyniosło 3760,45 zł brutto. Oznacza to spadek o 1,8 proc. wobec poprzedniego miesiąca – wynika z danych GUS. W ujęciu rok do roku przeciętne wynagrodzenie w sierpniu 2013 wzrosło o 2 proc.

Zatrudnienie w sierpniu wyniosło 5593,8 tys., co oznacza wzrost o 0,1 proc. wobec poprzedniego miesiąca i spadek o 0,5 proc. rok do roku.

Wskaźnik wzrostu cen i usług konsumpcyjnych (inflacja CPI) wyniósł w sierpniu 1,1 proc. rok do roku.

>>> Zobacz dane GUS o wynagrodzeniu za lipiec 2013

Reklama

Spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw malał po raz kolejny w sierpniu i są szanse, że jeszcze w tym roku zobaczymy wzrost tego wskaźnika, uważają analitycy. Niektórzy jednak obawiają się, że możemy na to poczekać jeszcze przez kilka miesięcy 2014 r.

Sierpień był 12-ym miesiącem spadku zatrudnienia w ujęciu rocznym. Choć część ekspertów spodziewa się wzrostu tego wskaźnika jeszcze w tym roku, niektórzy wskazują, że najpierw firmy będą zwiększać wykorzystanie posiadanych zasobów, a dopiero później - być może dopiero w połowie przyszłego roku – zaczną powoli zatrudniać.

Miesięczny spadek wynagrodzeń okazał się w sierpniu najwyższy od 2009 r. Wpływ na taki wynik mogły mieć zapewne zmiany w sezonowym wzorcu wypłat premii. Choć presja płacowa nie pojawi się jeszcze w II połowie tego roku, można spodziewać się silniejszych wzrostów płac - o ok. 3,0-3,5% r/r. Eksperci wskazują też, że wzrost wynagrodzenia w ujęciu rocznym w znacznej mierze jest spowodowany wzrostem płacy minimalnej.

Na wyrost zatrudnienia przyjdzie poczekać

"Na rynku pracy, niestety, nie widać ożywienia. Dane o zatrudnieniu w sierpniu br. świadczą o tym, że przedsiębiorstwa w dalszym ciągu bardzo ostrożnie zatrudniają nowych pracowników, nawet w okresie intensywnych prac sezonowych. Co prawda, w tym miesiącu w stosunku do lipca zatrudnienie minimalnie wzrosło, jednak jak na okres prac sezonowych – to mało" - uważa dr Małgorzata Starczewskia-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Według niej mimo że ostatni odczyt wskaźnika PMI dla Polski wskazuje, że zatrudnienie w przemyśle powinno zacząć rosnąć, na razie skala tego wzrostu nie będzie zbyt duża, a w kolejnych miesiącach możemy się spodziewać nawet pogorszenia. "Już we wrześniu pracownicy sezonowi zaczną powoli wracać do rejestrów bezrobotnych, na rynku pojawi się nowa fala absolwentów" - zauważa ekspertka.

"Przedsiębiorcy, nawet ci, którzy zwiększają sprzedaż i inwestują, bazują cały czas na tych pracownikach, którzy są już w firmach zatrudnieni. Jak wskazują tegoroczne badania MŚP prowadzone przez Konfederację Lewiatan, stopień wykorzystania zatrudnionych pracowników jest bowiem relatywnie niski. Najpierw zatem firmy będą zwiększać wykorzystanie posiadanych zasobów, wydajność pracy, a później – zapewne nie wcześniej niż w połowie przyszłego roku – zaczną powoli zatrudniać.

Nutka optymizmu w polskich danych

Dane z rynku pracy na pozór wydają się nie najlepsze. Jednak są jasne strony tej publikacji - uważa ekspert XTB, Przemysław Kwiecień.

"Zatrudnienie jest w skali roku na minusie głównie ze względu na fatalną jesień 2012 roku. Tymczasem według naszych szacunków, po wyeliminowaniu sezonowości (jak wiadomo w okresie letnim zatrudnienie rośnie częściowo w wyniku prac sezonowych) zatrudnienie rosło przez 4 kolejne miesiące, łącznie o prawie 0,4 proc. Może wydawać się, iż jest to niedużo, jednak mając na uwadze jak niski jest wzrost gospodarczy (0,6 proc. w pierwszym półroczu) fakt, iż zatrudnienie w ogóle rośnie należy uznać za bardzo pozytywny. Może to oznaczać, iż firmy traktują notowany ostatnio wzrost produkcji jako trwałe zjawisko i są relatywnie pozytywnie nastawione co do przyszłości" - napisał w komentarzu.

Niski wzrost wynagrodzeń, zdaniem eksperta, odsuwa w czasie możliwość podwyżki stóp procentowych. Przemysław Kwiecień uważa, że dysponując takimi danymi Rada Polityki Pieniężnej nie powinna zmieniać swojej polityki.

ikona lupy />
Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2013 / Inne