Kształcenie przyszłych pokoleń, nauczenie dzieci odpowiedzialności i samodzielnego myślenia, przekazanie uczniom pasji do nauki – tego najczęściej wymagamy od nauczycieli. Z okazji Dnia Nauczyciela firma Sedlak&Sedlak, zajmująca się m.in. badaniami wynagrodzeń an polskim rynku pracy, sprawdziła, na co w zamian mogą liczyć pedagodzy.

Pensje nauczycieli są regulowane przez państwo a wysokość wynagrodzenia zasadniczego uwarunkowana jest przede wszystkim osiągniętym stopniem awansu zawodowego. Im wyższy - tym wyższa płaca podstawowa, wynika z raportu. Po serii znaczących podwyżek kilka lat temu, w 2013 roku stawki minimalnych wynagrodzeń podstawowych nauczycieli nie zmieniły się w stosunku do roku poprzedniego, podkreśla Sedlak&Sedlak.

>>> Czytaj też: Zarobki humanistów kontra zarobki inżynierów. Zobacz, kto ma lepiej

Zasadnicza płaca minimalna dla nauczycieli dyplomowanych, czyli z najwyższym stopniem awansu zawodowego, wynosi 3 109 zł. Nauczyciel mianowany otrzymuje 2 647 zł, kontraktowy – 2 331 zł, a stażysta – 2 265 zł miesięcznie. Podane stawki obowiązują dla nauczycieli z tytułem magistra i z przygotowaniem pedagogicznym. Mniej zarabiają nauczyciele z tytułem licencjata, albo inżyniera, albo magistrzy bez przygotowania pedagogicznego.

Reklama

Minimalne wynagrodzenia w gospodarce krajowej od stycznia tego roku wynosi 1600 zł. Wygląda na to, że z perspektywy regulacji państwowych, zawód nauczyciela jest z zasady bardziej ceniony niż inne.

Zamrożone stawki

Od 2010 roku wynagrodzenie nauczycieli zmieniało się w jednakowym tempie, niezależnie od poziomu awansu zawodowego. W 2010 i 2011 wzrosło o 7 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. W 2012 wzrost ten wyhamował i wyniósł 4 proc. W bieżącym roku wynagrodzenia nauczycieli pozostały niezmienione w stosunku do ich poziomu z roku 2012.

- W ostatnich latach wysokość wynagrodzenia zasadniczego, jakie otrzymywali nauczyciele ulegała licznym zmianom. Na przestrzeni lat 2005-2013 wynagrodzenie zasadnicze stażysty wzrosło aż o 98 proc., nauczyciela kontraktowego o 72 proc., mianowanego o 54 proc. Najmniejszą podwyżkę w ciągu ostatnich 8 lat otrzymali nauczyciele dyplomowani, których płaca wzrosła o 50proc. - komentuje specjalista ds. wynagrodzeń z Sedlak & Sedlak, Adam Wrona.

>>> Czytaj też: Solska: Nasze zarobki nie doganiają ich zarobków