Polscy producenci chcą wprowadzić do sprzedaży w 2014 r. gry komputerowe, których stworzenie będzie kosztować 190 mln zł.
Największe polskie studia zajmujące się produkcją gier zapowiadają na 2014 r. cztery tytuły. CD Projekt wprowadzi do sprzedaży trzecią część „Wiedźmina”. Techland zapowiada premierę gry akcji „Dying Light”, natomiast CI Games chce ukończyć pracę nad „Lords of the Fallen” i „Enemy Front”. Trzy pierwsze gry są kategorii AAA – tak w branży określa się produkcje powstające przy zaangażowaniu dużych nakładów finansowych. W polskich warunkach oznacza to kwotę powyżej 40 mln zł.
Na podstawie zebranych przez nas informacji można oszacować, że tylko na gry z tej kategorii deweloperzy wydadzą co najmniej 120 mln zł. A to nie koniec – Techland pracuje nad jeszcze jednym tytułem: „Hellraid”, który ma trafić do sklepów także w ciągu najbliższego roku. – Jeśli chodzi o Hellraid, nie chcemy na razie upubliczniać danych dotyczących planowanego budżetu w związku z tym, że gra jest nadal na takim etapie produkcji, że może się to zmienić – mówi Bożena Rudyk z Techlandu. Eksperci rynku szacują jednak, że wyprodukowanie tego typu tytułu będzie kosztowało firmę przynajmniej 20 mln zł, czyli tyle, ile na „Enemy Front” przeznaczy CI Games.
Premiery zapowiadają też mniejsze studia. Krakowski deweloper Bloober Team pracuje nad dwoma tytułami: „Basement Crawl” (ma być to pierwsza polska gra na konsolę Play Station 4) oraz „Medium”. W sumie przeznaczy na ich produkcję ok. 25 mln zł. – Dodatkowo nasza spółka córka iFun4all pracuje nad grą „Blind’n Bluff” o budżecie do 1 mln zł – deklaruje Piotr Babieno z Bloober Team. Mniej więcej tyle będzie też kosztowało stworzenie mutacji „Deadfall Adventures”, gry wyprodukowanej w 2013 r. w studiu The Farm 51. Firma chce, aby tytuł był dostępny na platformach PS3 oraz systemy operacyjne Linux i Mac OS.
Nad trzema grami, których premiera ma nastąpić w 2014 r., pracuje firma 11bit Studios, specjalizująca się w produkcjach przeznaczonych na urządzenia mobilne z systemem Android i iOS. Wytwórca znany jest przede wszystkim z tytułu „Anomaly” i jego kolejnych wersji „Anomaly Korea” i „Anomaly 2”. Spółka nie podaje jeszcze tytułów nowych gier i nie chce ujawnić ich budżetu. Wiadomo, że wypuszczenie na rynek „Anomaly 2” kosztowało ok. 2 mln zł.
Reklama
Zapowiedziana na 2014 r. premiera nowej części „Wiedźmina” powoduje duże zainteresowanie akcjami CD Projektu. Cena walorów tej spółki wzrosła w ciągu roku o 158,9 proc. z 6,14 zł do 16,90 zł. Prawie o 88 proc. w ciągu roku wzrosła także cena akcji Bloober Team.
Kłopoty ma natomiast CI Games, którego poprzednia gra „Alien Rage” zebrała tak złe recenzje, że sprzedaż daleko odbiegała od oczekiwanej. Analitycy szacują, że spółka na nowe produkcje potrzebuje kwartalnie ok. 8 mln zł, tymczasem jeszcze w październiku jej kasa była pusta. W grudniu CI Games pozyskała 11,3 mln zł brutto ze sprzedaży 1,26 mln akcji serii E w ofercie prywatnej. Papiery objęły fundusze emerytalne i inwestycyjne. Uplasowanie walorów powstrzymało spadek kursu akcji, który ustabilizował się na poziomie ok. 10 zł. Na początku roku kosztowały ponad 28 zł.
W podobnej sytuacji jest Farm 51, której gra „Deadfall Adventures” źle została przyjęta przez rynek, a akcje spółki potaniały w ciągu ostatniego miesiąca o 7,6 proc. Nadal jednak ich cena jest o 36 proc. wyższa niż przed rokiem. Papiery 11 Bit Studios w 2013 r. straciły zaś 3,23 proc. i kosztują obecnie 8,80 zł.

>>> Polecamy: Lechpol: Historia sukcesu polskiego producenta elektroniki