Nie zmienią tego nawet publikowane dzisiaj o godz. 15:15 dane o marcowej produkcji przemysłowej w USA, która może być lepsza od szacowanych 0,5 proc. m/m. Niewykluczone, że negatywnym impulsem dla dolara staną się słowa Janet Yellen, jakie padną dzisiaj po godz. 18:25 w Klubie Ekonomistów w Nowym Jorku – zwłaszcza, gdyby szefowa FED dalej tonowała oczekiwania związane z podwyżką stóp w I połowie 2015 r. Wyjątkiem od powyższej reguły jest relacja USD/JPY, ale tutaj słabość jena jest podyktowana lokalnymi czynnikami. To głównie silne odbicie giełdowego indeksu Nikkei po tym, jak minister finansów Taro Aso zapowiedział od czerwca „ruchy” państwowego funduszu emerytalnego, co odebrano jako zapowiedź większych zakupów akcji ze strony tej instytucji zarządzającej aktywami rzędu 1,26 bln JPY. Rynek oczekuje tez, że Bank Japonii nie zarzuci pomysłu zwiększenia skali programu QQE za kilka miesięcy.

To, co zwraca uwagę to ignorowanie wydarzeń na Ukrainie. Reakcja na wczorajszą informację o rozpoczęciu operacji antyterrorystycznej przez ukraińskie siły była krótkotrwała. Niewykluczone, że rynek zakłada, że Rosjanie nie zdecydują się na faktyczne wprowadzenie swoich wojsk. Z drugiej strony szanse na nałożenie znacznie mocniejszych sankcji gospodarczych na Moskwę są bardzo duże, chociaż może się to stać dopiero po Wielkanocy. Część uczestników może liczyć jednak na to, że jutrzejsze rozmowy ws. Ukrainy, jakie zostały zaplanowane w Genewie, częściowo uspokoją sytuację. Tylko, czy to jest możliwe? Tym samym spodziewajmy się silniejszej reakcji na euro za kilka(naście) dni, które może być najbardziej dotknięte zaostrzeniem relacji gospodarczych z Rosją (wzrośnie ryzyko wyhamowania i tak mizernego ożywienia gospodarki Eurolandu). Tym samym wzrosną też szanse na podjęcie niestandardowych działań przez Europejski Bank Centralny już w czerwcu. Opcja majowa byłaby możliwa, gdyby publikowana 30 kwietnia szacunkowa inflacja HICP za bieżący miesiąc nie była wyższa od 0,5 proc. r/r, które zanotowaliśmy w marcu (dzisiaj odczyt ten został potwierdzony).
Na tygodniowym wykresie BOSSA USD widać, że powróciliśmy poniżej poziomu 67,75 pkt., co zwiększa prawdopodobieństwo kontynuacji trendu spadkowego, który był obserwowany w zeszłym tygodniu. Ważne wsparcie to minimum sprzed kilku dni (67,38 pkt.), a dalej październikowe minima 66,95-67,10 pkt.


Na wykresie EUR/USD udało się wczoraj wyrysować formację młotka, która stała się pretekstem do odwrócenia trendu. W efekcie dzisiaj zaatakowany został opór na 1,3840-45, który raczej zostanie złamany. W efekcie rośnie prawdopodobieństwo domknięcia luki z początku tygodnia 1,3862-82. To dałoby możliwość testowania oporów ponad 1,39. Silna strefa to 1,3915-30 oparta o korpusy świec majowych szczytów.

Lepsze dane z rynku pracy w Wielkiej Brytanii, jakie poznaliśmy dzisiaj o godz. 10:30 wzmocniły funta. Stopa bezrobocia w lutym nieoczekiwanie spadła do 6,9 proc., a dane za styczeń zostały zrewidowane do 7,1 proc. z 7,2 proc. Jednak już liczone wg. innej metodologii dane nt. zmiany zatrudnienia nie potwierdziły tego optymizmu. W marcu odnotowano spadek o 30,4 tys. etatów, wobec zniżki o 37 tys. w lutym. To może jednak nie przeszkodzić w sforsowaniu tegorocznego szczytu na GBP/USD, który znajduje się na poziomie 1,6821. Kolejny ważny poziom to szczyt z listopada 2009 r. na 1,6875. Gdyby jednak rynek zawrócił sprzed 1,6821, to silne wsparcia są oparte o strefę 1,6745-70.

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.