Przy jednym stole zasiądą przedstawiciele Unii Europejskiej, Rosji i Ukrainy. Na rozmowy do stolicy Polski zaprosił ich komisarz do spraw energii Guenther Oettinger.

Wojciech Konończuk, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich, przypomina, że Rosja już może być zadowolona z organizacji rozmów trójstronnych. Putinowi udało się przekonać Zachód, że Ukraina nie gwarantuje bezpieczeństwa tranzytu gazu i dlatego trzeba o tym rozmawiać - zaznacza ekspert. Konończuk dodaje, że "sam fakt rozmów to sukces rosyjskiej dyplomacji."

Prezydent Władimir Putin w liście wysłanym do przywódców 18 krajów UE zagroził, że będą problemy z dostawami gazu z Rosji przez Ukrainę do Europy, bo Kijów zalega z płatnościami za gaz. Ekspert OSW podkreśla, że rząd Arsenija Jaceniuka liczy jednak na wsparcie Brukseli w negocjacjach z Moskwą w kwestii ceny błękitnego paliwa.

Dr Tomasz Chmal z Instytutu Sobieskiego twierdzi w rozmowie z IAR, że Kijów w negocjacjach z Rosją nie jest na straconej pozycji. Ekspert przypomina, że przez Ukrainę rocznie przesyła się 85 miliardów metrów sześciennych gazu. Dodatkowo Chmal podkreśla, że Bruksela i Waszyngton mogą pomóc w spłacie ukraińskich gazowych długów, ale według jasnych zasad.

Reklama

Kilka tygodni temu Gazprom na polecenie premiera Dmitrija Miedwiediewa pozbawił Ukrainę wszystkich zniżek i gazowych przywilejów. Według Rosjan okazało się, że Ukraina za sam gaz winna jest prawie 2,3 mld dolarów, a w związku z zerwaniem umów o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej na Krymie, powinna dodatkowo zwrócić około 12 miliardów dolarów.