ikona lupy />
Pesa Dart (fot. Pesa) / Media

- Zostaliśmy zakwalifikowani do grona firm, które będą mogły składać oferty. Nasza zostanie przygotowana w oparciu o naszą najnowszą platformę pociągów Dart – powiedział nam Tomasz Zaboklicki, prezes Pesy Bydgoszcz.

Największy polski producent taboru znalazł się w przedsionku przetargu obok takich gigantów jak Alstom i Bombardier. SNCF szykuje się do zakupu elektrycznych zespołów trakcyjnych, które będą wykorzystywane na trasach dalekobieżnych. Jak usłyszeliśmy, przewoźnik wymaga, żeby były w stanie wozić pasażerów z prędkością ponad 200 km/h.

Dart bywa nazywany „polskim Pendolino”. Do października 2015 r. Pesa ma dostarczyć 20 takich pociągów dla PKP Intercity w ramach przetargu za ponad 1,3 mld zł. Zgodnie z warunkami przetargu pojazd dla Intercity ma się poruszać z prędkościami do 160 km/h. Prezes Zaboklicki zapowiedział jednak, że docelowo na bazie platformy Darta docelowo planuje zaprojektować też pociągi dużej prędkości jeżdżące do 250 km/h.

Reklama

Ostateczna decyzja o wielkości francuskich zakupów i źródłach finansowania jeszcze nie zapadła. Bo po zakończeniu prekwalifikacji przez SNCF procedura przetargowa została zawieszona w związku z dużymi zmianami personalnymi we francuskim Ministerstwie Transportu. Pesa twierdzi, że kiedy tylko przetarg zostanie wznowiony, to złoży ofertę.

To już kolejna próba wejścia Pesy – lidera w produkcji pojazdów szynowych w Polsce - na trudny francuski rynek. Tutaj promowani są głównie producenci wywodzący się znad Sekwany albo mający tam swoje fabryki. A ci coraz bardziej producenta z Bydgoszczy dostrzegają. Podczas wrześniowych targów InnoTrans w Berlinie prezes Alstom Transport Henri Poupart-Lafarge ulokował Pesę na 14. pozycji wśród najbardziej liczących się producentów taboru na świecie.

Jak ujawniliśmy w Forsalu, Pesa przeszła już prekwalifikacje na tramwaj dla Strasburga. Zamówienie obejmuje 12 tramwajów z opcją rozszerzenia o 38 kolejnych. Drugim celem Pesy jest Paryż, który chce kupić 27 tramwajów z opcją rozszerzenia o 93 kolejne.

Pesa wyprodukowała dotychczas 408 tramwajów, z czego 349 kraj i 59 na eksport. W tym roku Pesa wspólnie z rosyjskim partner UralTransMasz zaczęła dostarczać pierwsze z 120 tramwajów Fokstrot dla Moskwy. Dostawy trwają mimo rosyjskich sankcji.

Tomasz Zaboklicki powiedział nam, że rozwój działalności eksportowej to jedno z największych zadań, jakie przed sobą stawia.

W ubiegłym roku Pesa osiągnęła 1,65 mld zł przychodów, wypracowując 100 mln zł zysku netto. A prognozy na ten rok zakładają obrót na poziomie 1,9 mld zł.

ikona lupy />
Pesa Dart (fot. Pesa) / Media
ikona lupy />
Tramwaj Pesa Fokstrot / Media
ikona lupy />
Tramwaj Pesa Fokstrot / Media / Fot. Tymon Markowski Biało-Cz