Rosyjski minister finansów stwierdził, że utrzymanie obecnego poziomu nakładów na obronę w dłuższym okresie czasu nie będzie możliwe. Oznacza to, że proces modernizacji rosyjskiej armii prawdopodobnie ulegnie spowolnieniu - czytamy na stronie Defence24.pl.

Władze w Moskwie pracują nad kolejnym planem rozbudowy armii na lata 2016-25. Budżet projektu miał być identyczny z właśnie prowadzonym (2011-20), ale niskie ceny ropy naftowej i skutki sankcji gospodarczych wywołają konieczność skorygowania planów.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nominalne wydatki obronne Federacji Rosyjskiej mają zostać zwiększone w przyszłym roku o ponad 20 proc. Dodatkowe fundusze mogą być przeznaczone na zakupy nowego sprzętu i uzbrojenia, w tym dla wojsk pancernych i zmechanizowanych, a także na intensyfikację szkoleń i ćwiczeń wojsk.

Nominalne nakłady na obronę narodową w Rosji podwoiły się w latach 2008-2013. Czytaj więcej tutaj.

Reklama