W środę po godzinie 12:00 rubel tracił 3,1 proc. względem dolara. Kurs rosyjskiej waluty spadł do najniższych w historii poziomów. Za 1 dolara płacono 44,50 rubli, a za 1 euro – 56 rubli.

Rosyjski bank centralny zapowiedział, że nie będzie już wydawał miliardów dolarów dziennie na ratowanie waluty. Ma to zapobiec działalności spekulacyjnej wymierzonej w rubla. Od tej pory, dzienna wielkość kwot wydawanych na obronę rubla nie przekroczy 350 mln dol. Dodatkowe interwencje będą podejmowane tylko i wyłącznie wtedy, gdy stabilność finansowa Rosji będzie zagrożona. Poprzednio bank centralny mógł wydawać 350 mln dol. za każdym razem, gdy rubel spadał o 5 kopiejek poniżej ustalonego kursu. Pozwalało to spekulantom obstawiającym spadki waluty zarabiać na krótkich pozycjach.

„Dzięki takiej decyzji, kurs rubla będzie teraz warunkowany głównie przez czynniki rynkowe” – napisał bank centralny w oświadczeniu.

"Podwyżka stóp procentowych zapewni stabilizację inflacji do końca pierwszego kwartału nowego roku. Potem inflacja zacznie spadać” – powiedziała Ksenia Judajewa, pierwsza wiceprezes banku centralnego Rosji. Jej zdaniem, podwyżka stóp procentowych powinna też zmniejszyć presję na rynku walutowym. Kurs rubla powinien ustabilizować się do końca roku.

Reklama

>>> Polecamy: Potężna broń przeciw Rosji: geopolityczne konsekwencje niskich cen ropy są nieuniknione

“To wielki krok w stronę uwolnienia kursu rubla” – mówi Neil Shearing, główny ekonomista ds. rynków wschodzących w Capital Economics z Londynu. „W ciągu najbliższych dni rubel będzie prawdopodobnie nadal się osłabiać, ponieważ bank centralny ograniczył swoje wsparcie. Ale rosyjska waluta sięgnie dna szybciej, niż miałoby to miejsce w przypadku poprzedniej strategii, a bank centralny wyda w tym procesie mniej rezerw walutowych” – dodaje.

Tylko w październiku Rosja przeznaczyła 30 mld dol. na obronę rubla. Rosyjską walutę dobijały zachodnie sankcje i wyprzedaż na rynku ropy naftowej.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy rubel stracił wobec dolara 19 proc. Żadna inna waluta na świecie nie zanotowała tak wielkich spadków – wynika z danych Bloomberga. Pod koniec października Rosja zaskoczyła rynki i wprowadziła rekordową podwyżkę stóp procentowych. Główna stopa wzrosła o 1,5 pkt proc. do 9,5 proc.

Rosyjskie rezerwy walutowe od początku roku skurczyły się już o 73 mld dol. do najniższego poziomu od czterech lat. Ich wartość wynosi teraz 339 mld dol. Gospodarka znalazła się na skraju recesji.

>>> Czytaj też: Cichy rosyjski kontratak. Zobacz, jak Moskwa oplata Zachód

ikona lupy />
EURRUB 3-5 listopad 2014 / Bloomberg