Syriza przejmuje rządy w Grecji

W odniesieniu do weekendowych wyborów w Grecji nie można mówić o zdecydowanej przewadze: partia Syriza zdobyła 36% głosów, jednak wystarczy jej to do utworzenia rządu, jeżeli będzie w stanie go utworzyć przy wsparciu mniejszego koalicjanta. W najbliższym czasie tematem numer jeden staną się dramatyczne negocjacje pomiędzy partią rządzącą a trojką w składzie MFW/UW/EBC, ponieważ Syriza doszła do władzy ze względu na zapowiedź ograniczenia reżimu oszczędnościowego.

To najbardziej dramatyczna gra na przeczekanie w historii kryzysu w UE; nie wiadomo, która strona podda się pierwsza. Czy Syriza wycofa się w obliczu groźby chaosu finansowego i rajdów na banki, którą EBC jest w stanie zrealizować w każdej chwili poprzez zakończenie zasilania Grecji w płynność? Czy też to UE i EBC oddadzą pole, pójdą na kompromis i zaakceptują straty na kredycie udzielonym Grecji, przy czym taki krok mógłby zapoczątkować niebezpieczny precedens „złagodzenia” reform strukturalnych i dyscypliny fiskalnej, co podwyższyłoby ryzyko rozprzestrzenienia się kryzysu na pozostałe państwa peryferyjne UE?

Dowiemy się już niedługo, ponieważ grecki skarbiec dosłownie świeci pustkami; wolelibyśmy scenariusz polegający na podtrzymaniu zasilania w płynność, aby przygotować się na nadchodzące miesiące. Osobiście podejrzewam, że Grecja, podobnie jak większość dłużników, może uzyskać przewagę w tych negocjacjach. Wynika to z faktu, iż ma niewiele do stracenia po ponad pięciu latach kryzysu, a UE wyznaje zasadę, którą można sparafrazować jako: „jesteś mi winien miliard euro – to twój problem, jesteś mi winien 240 miliardów euro – to mój problem”.

Reklama

Dziś rano para EUR/USD nieco się odbiła po osiągnięciu w nocy na moment kolejnego minimum w okolicach 1,1100. W ciągu dnia pierwszym obszarem oporu są rejony 1,1250, a następnie 1,1300/25, tj. poziom krótkiego odpoczynku tej pary po spadku spowodowanym zapowiedzią luzowania ilościowego przez EBC w ubiegły czwartek.

Sceptycyzm Bundesbanku

Weidmann z EBC przedstawił kilka krytycznych uwag na temat zapowiedzianego niedawno programu luzowania ilościowego EBC, wyraźnie dając do zrozumienia, że nie głosował za przyjęciem tego programu. Jego zdaniem trudno oszacować oddziaływanie tego programu, jednak najprawdopodobniej będzie ono słabsze w Europie niż w Stanach Zjednoczonych. Zasugerował również, że istnieją „przesłanki” wskazujące na to, że niskie poziomy inflacji są jedynie tymczasowe. Chętnie poznałbym te przesłanki.

Kuroda z Bank of Japan dał do zrozumienia, że istnieje pole manewru, jeśli chodzi o innowacje, ponieważ BoJ może szukać nowych sposobów na dodanie kolejnych bodźców, co z kolei mogło częściowo przyczynić się do odbicia w parze USD/JPY z minimów odnotowanych w nocy. Opublikowane w nocy dane dotyczące obrotów handlowych w Japonii okazały się lepsze, niż przewidywano: deficyt handlowy jest najniższy od połowy 2013 r.

Podsumowanie w koszyku G-10

USD – zasadniczo najmocniejsza waluta w ubiegłym tygodniu; nawet para USD/JPY odbiła w górę po niewielkim spadku na początku sesji azjatyckiej. W tym tygodniu wszystko zależy od tego, czy FOMC przymknie oko na mocnego dolara i możliwe słabe odczyty ze Stanów Zjednoczonych, czy też utrzyma kurs określony w grudniu. Fed może z łatwością zaskoczyć wszystkich agresywną retoryką.

EUR – wydaje się, że apetyt na ryzyko związany z zapowiedzią wdrożenia luzowania ilościowego przez EBC w marcu jest nieco na wyrost, biorąc pod uwagę wynik wyborów w Grecji. Kurs euro spadł tak bardzo, że może nastąpić konsolidacja do czasu, aż FOMC przymknie oko na mocnego dolara zgodnie z oczekiwaniami rynku. W parze EUR/USD pierwszym istotnym poziomem oporu (po 1,1250) są okolice 1,1300/25

JPY – waluta na początku sesji azjatyckiej zyskała na wartości w efekcie awersji do ryzyka odnotowanej w piątek oraz wyniku wyborów w Grecji, jednak zaczyna tracić wraz z rozpoczęciem sesji europejskich.

GBP – para EUR/GBP odnotowała kolejne minima. Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos Carney zaprezentował wyjątkowo sceptyczną retorykę w odniesieniu do kondycji na rynkach i zagrożeń dla stabilności finansowej związanych z faktem, iż rynki zakładają zbyt wysoki poziom ryzyka w związku z luzowaniem ilościowym. Zasugerował również, że BoE nie zamierza wnikliwie analizować niskiej inflacji.

CHF – brak paniki po ogłoszeniu wyników wyborów w Grecji wskazuje na to, że rynek może osiągnąć równowagę, zanim para EUR/CHF dotrze do poziomu 0,9750 – zobaczymy jednak, czy w najbliższych dniach/tygodniach nie pojawi się ryzyko w ogonie rozkładu w UE.

AUD – waluta bardzo słaba po dużym przełamaniu poziomu 0,8000 w ubiegłym tygodniu w parze AUD/USD. Nawet para EUR/AUD nie zamknęła się niżej od ponad tygodnia, co udowadnia słabość AUD we wszystkich parach.

CAD – dalsze osłabienie w efekcie cięcia stóp przez BoC; możliwość osiągnięcia poziomu 1,3000, w szczególności, jeżeli ceny ropy będą spadać, co już się rozpoczęło w tym tygodniu. Można spróbować sprzedaży w parze AUD/CAD.

NZD – w parach z dolarem nowozelandzkim wszystko jest względne w związku z posiedzeniem RBNZ w tym tygodniu. Łagodniejsza retoryka RBNZ może spowodować, że NZD zacznie tracić na wartości szybciej, niż AUD.

SEK – dane ekonomiczne wskazują, że ten tydzień nie będzie istotny dla kursu tej waluty, ponieważ uwaga wszystkich skierowana jest na posiedzenie Riksbank 12 lutego. W parze EUR/SEK nastąpiło techniczne przełamanie poziomu 9,35, co teoretycznie otwiera drogę do spadku w okolice poziomu 9,22 (200-dniowej średniej ruchomej).

NOK – para EUR/NOK przełamała obszar 8,75, jednak potencjał spadkowy nie jest duży, ponieważ ceny ropy są ponownie w defensywie, a krótkoterminowe stopy procentowe w Norwegii spadają w efekcie oczekiwania łagodnej retoryki ze strony Norges Bank. Istotne znaczenie będzie miał piątkowy odczyt stopy bezrobocia.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Nowa Zelandia: wskaźnik wyników sektora usługowego (Performance of Services Index) w grudniu wyniósł 56,5 w porównaniu z odnotowanym w styczniu 54,7
• Japonia: bilans handlowy w grudniu wykazał -712,1 mld JPY w porównaniu z przewidywanym -743,1 mld JPY i odnotowanym w listopadzie -832,5 mld JPY

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

• Niemcy: wyniki ankiety IFO dotyczącej nastrojów przedsiębiorców w styczniu (09:00)
• Wielka Brytania: dane BBA dotyczące kredytów na zakup domu w grudniu (09:30)
• Stany Zjednoczone: Rezerwa Federalna w Dallas – wskaźnik aktywności sektora wytwórczego w styczniu (15:30)
• Australia: ankieta NAB dotycząca zaufania/sytuacji przedsiębiorstw (NAB Business Confidence/Conditions) w grudniu (00:30)
• Japonia: wskaźnik zaufania małych przedsiębiorstw w styczniu (00:30)