Całkowita objętość gazu ziemnego w postaci tzw. gazu zamkniętego (tight gas) w trzech analizowanych przez Państwowy Instytut Geologiczny (PIG) obszarach Polski może wynosić ok. 1.528-1.995 mld m3. Szacuje się, że możliwe do wydobycia jest ok. 153-200 mld m3, wynika z raportu PIG pt. "Prognostyczne zasoby gazu ziemnego w wybranych zwięzłych skałach zbiornikowych Polski".

Zasoby geologiczne gazu zamkniętego w piaskowcach permu w regionie Wielkopolski (strefa poznańsko-kaliska) szacuje się według jednego ze scenariuszy na 101-884 mld m3, przy założeniu, że najbardziej prawdopodobna wartość to 345 mld m3. Drugi ze scenariuszy zakłada przedział 216-2308 mld m3 i najbardziej prawdopodobną wartość 812 mld m3.

Piaskowce karbonu na Monoklinie Przedsudeckiej (strefa wielkopolsko-śląska) mogą zawierać 453-2822 mld m3 gazu zamkniętego, przy najbardziej prawdopodobnym wariancie 1145 mld m3. Dla piaskowców kambru w zachodniej części basenu bałtyckiego wartości te to odpowiednio: 17-80 mld m3 i 38 mld m3, podano w raporcie.

>>> Czytaj też: Rekord rekordem, ale liczy się polityka. Jaka przyszłość czeka Energę?

Reklama

"Nie wiemy, ile się da wydobyć przy obecnie istniejącej technologii. Możemy jednak oszacować, że możliwe do wydobycia jest około 10 proc. zasobów" - powiedział prof. Grzegorz Pieńkowski z PIG, prezentując raport na konferencji prasowej.

Jak zaznaczył, potencjalne wydobycie gazu z badanych złóż znacząco wpłynęłoby na bazę surowców energetycznych w Polsce. Obecnie około jednej czwartej zapotrzebowania na gaz (wynoszącego ok. 15 mld m3 rocznie) pokrywane jest z polskich złóż gazu konwencjonalnego.

Udokumentowane zasoby gazu konwencjonalnego w Polsce wynoszą 134 mld m3.

Poszukiwanie gazu zamkniętego jest niezwykle kosztowne, ze względu na głębokość jego występowania (do 4,5-6,0 km pod ziemią). Jak wyjaśnili jednak przedstawiciele PIG, sam proces szczelinowania jest mniej skomplikowany i kosztowny niż w przypadku gazu łupkowego, ze względu na brak konieczności proppantów i inhibitorów.

Potencjalne wykorzystanie złóż tight gas będzie możliwe po udostępnieniu licencji poszukiwawczych i wydobywczych. Ostateczne decyzje będą jednak należeć do przedsiębiorców, podkreślono.

Tight gas stanowi obecnie ok. 20 proc. całkowitego wydobycia gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych. Od 30 lat jest też eksploatowany w Niemczech, Holandii, Rosji i Argentynie.

Raport PIG został opracowany na podstawie informacji geologicznych z ponad 500 otworów, w tym archiwalnych danych z analiz wykonywanych od lat pięćdziesiątych. W raporcie nie uwzględniono złóż tight gas, jakie zostały odkryte w ostatnich latach w tzw. pułapkach złożowych (np. złoża Siekierki-Trzek i Pniewy), jak również złóż zlokalizowanych w regionie podkarpackim.

ikona lupy />
Obszary występowania ropy naftowej i gazu ziemnego / Forsal.pl
ikona lupy />
Obszary występowania gazu łupkowego / Forsal.pl