26 kwietnia minie 29 lat od katastrofy w elektrowni w Czarnobylu, położonego na terenie ówczesnego Związku Radzieckiego, teraz na Ukrainie, w obwodzie kijowskim. Wybuch spowodował skażenie w promieniu dziesiątek tysięcy kilometrów kwadratowych, chmury radioaktywne dotarły także nad Europę Środkową i Skandynawię. Po katastrofie na reaktorze czwartym wybudowano konstrukcję, która miała chronić środowisko przed skażeniem przez 30 lat. Ten termin mija w listopadzie 2017 roku, a stary sarkofag zaczął już pękać.

>>> Czytaj też: Rosja uratuje energetykę Nigerii. Rosatom inwestuje w elektrownie jądrowe

29 kwietnia w Londynie odbędzie się konferencja, której uczestnicy zaapelują o pomoc w finansowaniu budowy nowego sarkofagu. Początkowo szacowano, że będzie ona kosztować około 800 milionów dolarów, jednak suma ta zwiększyła się do ponad 2 miliardów dolarów. Pomoc zaoferowało ponad 40 państw i Komisja Europejska. Sarkofag ze stali ochronnej ma ważyć 31 tysięcy ton i mieć wysokość stu metrów. Zgodnie z założeniem, będzie chronił reaktor przez najbliższych 100 lat.

Reklama