Cenospheres Trade & Engineering (CTE) chce rozwinąć wolumen sprzedaży mikrosfer, inwestuje także w rozwój nowych produktów, poinformowali przedstawiciele spółki. Docelowo CTE chce być notowana na rynku głównym GPW.

W sprzedaży spółka chce skupić się na tych odbiorcach, którzy kupują duże ilości mikrosfer, niekoniecznie generując wysokie marże.

"Najbardziej marżogenna jest branża wykorzystująca najdrobniejsze frakcje, czyli lakiery i farby, ale oni zużywają stosunkowo mało mikrosfery. Żeby szybko rozbudować sprzedaż, będziemy kładli nacisk na branżę, która nie daje największej marży, ale może zapewnić stosunkowo duży przychód, czyli chemię budowlaną" - powiedział prezes Jarosław Bronowski podczas konferencji prasowej.

Oprócz chemii i budownictwa, CTE skupi się na odbiorcach produkujących kompozyty i branży metalurgicznej. Jednocześnie, ze względu na planowane działania na Bliskim Wschodzie, w kolejnych okresach może wzrosnąć udział sektora paliwowego w grupie odbiorców, jednak nie jest on na razie uwzględniony w prognozie.

W planach spółki jest rozbudowa kanałów sprzedaży i rynków działania. CTE pracuje także nad zabezpieczeniem dostaw mikrosfer. Podpisano już porozumienia z potencjalnymi dostawcami w Kazachstanie, możliwe jest także pozyskiwanie mikrosfer z obszarów Rosji, gdzie stosowany jest kazachski węgiel.

Reklama

W przyszłości spółka chciałaby sprzedawać także inne produkty powstałe na bazie mikrosfer, dlatego też rozwija działalność R&D, we współpracy z uniwersytetami w Rosji i Kazachstanie. Efekty tych działań będą jednak widoczne dopiero w kolejnych latach.

"Opracowujemy produkty na bazie cenosfer, pokrywamy je tlenkami metali. Dopiero jesteśmy w trakcie patentowania. Mamy zamiar dużo uwagi poświęcać rozwojowi R&D" - powiedział członek rady nadzorczej Vitaly Dorofeyev.

Opracowanie nowych produktów umożliwi CTE sprzedaż m.in. w Japonii. Spółka rozmawia już z jedną z dużych korporacji w tym kraju.
Wszystkie te działania te zostaną sfinansowane ze środków z emisji akcji, a także z gotówki generowanej przez sprzedaż.


"Zakładamy, że jak emisja się powiedzie, to środki ze sprzedaży będą pokrywać zapotrzebowanie. Nie zakładamy nowego długu ani emisji akcji" - powiedział prezes.

Dodał, że być może większe zapotrzebowanie wystąpi jesienią 2016 r., kiedy spółka będzie budować zapasy na okres zimowy. Jednak, zdaniem prezesa, środki obrotowe również wtedy powinny być wystarczające.

CTE jest zainteresowane przeniesieniem notowań z NewConnect na główny rynek GPW, jednak nie stanie się to najbliższej przyszłości.

"To jest za wczesny etap, ale docelowo - tak. Jak najbardziej główny rynek leży w obszarze naszych zainteresowań" - powiedział Bronowski.

CTE rozpoczęło 26 listopada ofertę publiczną 650 tys. akcji serii D. Cena emisyjna została ustalona na 7,25 zł.

Cenospheres Trade&Engineering rozpoczął działalność w kwietniu 2014 r. Spółka zajmuje się pozyskiwaniem i przetwarzaniem mikrosfer (cenosfer), które powstają jako produkt uboczny spalania węgla w blokach energetycznych, wykorzystywanych m.in. w produkcji kompozytów, materiałów i chemii budowlanej, płuczek wiertniczych, farb i lakierów, tworzyw sztucznych, materiałów ogniotrwałych. W czerwcu 2015 roku zadebiutowała na rynku NewConnect.