Islandia w 2008 roku w wyniku kryzysu swojego przerośniętego sektora finansowego, pozwoliła na upadek lokalnych banków i odmówiła spłaty zobowiązań wobec zagranicznych wierzycieli upadłych instytucji. Pozwolono też na głęboką dewaluację lokalnej waluty.

Standard & Poor w wyjaśnieniu swojej decyzji, podkreślił że odzwierciedla ona również oczekiwania, że islandzki dług będzie malał w najbliższych latach.

W ostatnich dniach Islandia poinformowała, że uregulowała część zobowiązań wobec brytyjskiego skarbu państwa i banku centralnego Holandii. Te dwie instytucje spłaciły zobowiązania klientów oddziałów islandzkich banków w Wielkiej Brytanii i Holandii, gdy Rejkiawik odmówił wzięcia na siebie tego ciężaru.

Islandia w 2015 roku rozwijała się w tempie 4,2 proc. przy bezrobociu na poziomie ok.4 procent. Na Islandii mieszka ponad 10 tysięcy Polaków, stanowią ponad 3 procent społeczeństwa i są tam największą mniejszością narodową.

Reklama

>>> Czytaj też: S&P obniża rating dla Polski. Złoty rekordowo traci do euro