Firma OPPO Electronics awansowała na czwartą pozycję na świecie pod względem globalnej sprzedaży smartfonów w pierwszym kwartale tego roku. Udało jej się znaleźć nabywców na 7 milionów sztuk najnowszego modelu R9, który zadebiutował na rynku w marcu. Cena smartfona chińskiej marki kształtuje się na poziomie 2 799 juanów czyli 425 dol.

OPPO to jeden z wielu chińskich producentów smartfonów, którzy coraz bardziej agresywnie próbują odebrać udział w rynku takim gigantom, jak Samsung czy Lenovo. Mają spore szanse, bo ich telefony są tańsze, ale wciąż niezawodne, budżety marketingowe pokaźne, a sieć dystrybucji rozrasta się w ekspresowym tempie.

>>> Czytaj też: Wielki powrót kultowej marki. Nokia znów będzie produkować tablety i smartfony

Smartfon R9 jest wyposażony w przedni aparat o rozdzielczości 13 megapikseli i specjalny mechanizm szybkiego ładowania baterii, wszystko to zaprojektowane z myślą o młodych klientach, którzy mają obsesję na punkcje robienia „selfie”. To właśnie dzięki nim, globalna sprzedaż smartfonów OPPO poszybowała w górę w pierwszym kwartale o 153 proc. do 18,5 mln sztuk, bijąc na głowę konkurentów, m.in. Xiaomi czy Vivo – wynika z danych firmy IDC. Neil Shah, dyrektor Counterpoint Research, przywiduje, że w całym 2016 roku OPPO sprzeda 63 mln telefonów, o 44 proc. więcej niż w ubiegłym roku.

Reklama

W marcu tego roku Samsung zaprezentował swój najnowszy model flagowego Galaxy, który zyskał pozytywne opinie. Jednak zdaniem specjalistów, smartfon ten nie jest bezpośrednim zagrożeniem dla R9. „Czołowe chińskie marki Huawei i Vivo mogą w drugim kwartale zanotować spadek sprzedaży, ale OPPO pozostanie odporny, może nawet podwoić swoje wyniki” – uważają Ken Hui i Kevin Hang, analitycy Jefferies Hong Kong Ltd.

>>> Czytaj też: Koniec roamingu od połowy 2017 r. KE przygotowuje zmiany przepisów