"Niezależnie od tego, kto planuje taki polityczny manewr, mogę powiedzieć tylko, że byłby to błąd. Uważam, że unijny budżet powinien być skonstruowany tak, by umożliwiać realizację celów Wspólnoty w dziedzinie badań, obronności i infrastruktury" - podkreślił wiceminister w wypowiedzi dla "Die Welt", opublikowanej na stronie internetowej tego niemieckiego dziennika.

Szymański zapowiedział, że rząd w Warszawie uczyni wszystko, by uniknąć politycznego konfliktu wokół nowego wieloletniego budżetu UE. "Oczekujemy też jednak, że nasi partnerzy uwzględnią nasze oczekiwania" - dodał.

Zaznaczył, że Polska w żadnym wypadku nie zaakceptuje kwotowego systemu rozdziału uchodźców między państwa UE. "Nigdy nie pozwolimy na unieważnienie naszych kompetencji w zakresie kontroli granic zewnętrznych i migracji" - powiedział Szymański, dodając, że Polska nie poprze takiego mechanizmu podziału, nawet jeśli decyzja w tej sprawie zostanie podjęta głosami większości krajów unijnych.

Jeśli kwoty uchodźców zostaną wprowadzone decyzją większości wbrew woli kilku państw członkowskich, to wywoła to "prawdziwy kryzys polityczny z daleko idącymi skutkami dla jedności Unii" - podkreślił wiceszef polskiego MSZ.

Reklama

W piątek w Brukseli odbędzie się nieformalny szczyt unijnych przywódców, na którym politycy mają omawiać m.in. budżet UE po 2020 roku oraz zmiany w funkcjonowaniu unijnych instytucji. Polskę będzie reprezentował premier Mateusz Morawiecki.

>>> Czytaj też: Ranking państw, które najbardziej łamią przepisy prawa UE. Liderem są... Niemcy