Rząd Hiszpanii nawiązał kontakt z Maltą w celu udzielenia pomocy migrantom ze statku organizacji pozarządowej Lifeline, który być może popłynie na wyspę po tym, jak nie wpuściły go Włochy.

Szef włoskiego MSW Matteo Salvini w czwartek ogłosił, że Włochy nie wpuszczą do portu statku organizacji pozarządowej Lifeline, który wcześniej zabrał z morza ponad 200 migrantów.

"Jesteśmy w kontakcie z Maltą, aby zaoferować pomoc humanitarną ludziom na statku, jeśli w najbliższych godzinach zajdzie taka potrzeba" - poinformowała rzeczniczka hiszpańskiego rządu Isabel Celaa.

Hiszpania w ostatnich dniach przyjęła już jedną dużą grupę migrantów. Do kraju tego trafiło 629 osób ze statku "Aquarius" organizacji pozarządowej SOS Mediterranee, który także nie dostał zgody na zawinięcie do portu włoskiego.

Rządowe organizacje w Hiszpanii w piątek udzieliły pomocy innej grupie migrantów. 182 osoby na 18 pontonach próbowały przepłynąć do Hiszpanii przez Cieśninę Gibraltarską. Operacja wyławiania ich rozpoczęła się przed świtem i trwała dziewięć godzin. Cztery hiszpańskie statki odnalazły pontony ok. 32 kilometry na południowy zachód od miasta Tarifa. Wśród uratowanych było 166 mężczyzn, 14 kobiet i dwójka dzieci.

Reklama

>>> Czytaj też: Na pomocy finansowej dla Grecji Niemcy zarobiły co najmniej 2,9 mld euro [OFICJALNE DANE]