W nocy z wtorku na środę na ulice wyszło ponad 20 tys. zwolenników niepodległości Katalonii. Początkowo pokojowe demonstracje przeistoczyły się w starcia z policją. Według mediów konfrontacyjny charakter ostatnich wystąpień wskazuje na przetasowania w katalońskim ruchu niepodległościowym, który wcześniej preferował pokojowe formy protestu. Sytuacja w regionie była już przedmiotem rozmów premiera Pedro Sancheza z liderami opozycji. ©