"Nie ukrywam, że nie byłem entuzjastą projektu przygotowanego przez klub parlamentarny PiS" - odpowiedział Gowin w porannym programie Radia ZET na pytanie o stosunek do przegłosowanej przez Sejm 16 grudnia nowelizacji ustawy o instytutach badawczych. Podkreślił, że dotyczy ona funkcjonowania instytutów podległych innym ministerstwom, a nie Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego. "Ustawa stwarza możliwość swobodnej wymiany władz tych instytutów. Jeżeli gdzieś potrzebna jest zmiana pokoleniowa w polskiej nauce, to z całą pewnością właśnie w instytutach badawczych" - ocenił minister nauki.

"Pracujemy wraz z wicepremierem Morawieckim nad całościową koncepcją reformy instytutów badawczych. Chodzi o powołanie Narodowego Instytutu Technologicznego, który byłby naukowym zapleczem dla planu Morawieckiego" - powiedział wicepremier.

Gowin zapowiedział powstanie Narodowego Instytutu Technologicznego w strategii dla nauki i szkolnictwa wyższego ogłoszonej 9 września br. Strategia mówi, że NIT zapewni skuteczny transfer wiedzy do gospodarki oraz efektywną współpracę z przedsiębiorcami. Skupione w nim będą instytuty badawcze o największym potencjale naukowym. Będzie stanowił zaplecze badawczo-rozwojowe dla „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”.

Najważniejsze cele działania NIT to: kompleksowa realizacja usług badawczych na rzecz polskich przedsiębiorstw; komercjalizacja wiedzy (start-upy, licencjonowanie, sprzedaż know-how, certyfikacja produktów i usług, itp.); prowadzenie badań w obszarach tzw. wyzwań społecznych istotnych z punktu widzenia polityk publicznych (energetyka, nowoczesne materiały, transport, ochrona środowiska); realizacja koncepcji ścieżek kariery naukowej związanej z komercjalizacją wiedzy (doktoraty wdrożeniowe); realizacja badań naukowych w ramach współpracy międzynarodowej (transfer wiedzy z zagranicy do kraju); tworzenie wysokospecjalistycznych kadr na potrzeby polskich przedsiębiorców. (PAP)

Reklama