Indeks WIG 20 na zamknięciu wzrósł o 0,46 proc. i wyniósł 2.025,25 pkt., choć sesję rozpoczął pod kreską i pozostawał na minusie do godz. 13. Poniedziałkowe notowania na plusie zakończyły również WIG (wzrost o 0,4 proc. do 53.706 pkt.) oraz mWIG 40 (wzrost o 0,2 proc. do 4.395 pkt). Łącznie wzrosły kursy 197 spółek a 161 spadło.

Obroty akcjami wyniosły 810 mln zł, z czego 636 mln zł to obroty walorami spółek wchodzących w skład WIG 20. Najwyższy wolumen handlu notuje KGHM (131 mln zł), którego kurs wzrósł o 0,9 proc. do 110 zł za akcję, co jest najwyższym poziomem od czerwca 2016 roku. Od początku 2017 roku kurs producenta miedzi wzrósł już o 18,9 proc.

Drugi i trzeci najwyższy obrót należą natomiast do banków - Pekao (106 mln zł) i PKO BP (78 mln zł). Wyceny obu banków wzrosły na koniec dnia odpowiednio o 1,99 proc. i 0,3 proc. Inne banki z WIG 20 traciły - najmocniej w indeksie w dół poszła wycena mBanku, o 3,6 proc. BZ WBK zniżkował o 0,7 proc. a Alior o 0,6 proc.

Reklama

Komitet Stabilności Finansowej podał w piątek, że rekomenduje m.in. podwyższenie dla banków wagi ryzyka kredytowego do 150 proc. dla tzw. kredytów walutowych oraz podwyższenie minimalnej wartości parametru LGD (loan given default) dla ekspozycji zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości mieszkalnej, których zakup finansowany był kredytem w walucie obcej.

KSF rekomenduje także nałożenie tzw. bufora ryzyka systemowego w wysokości 3 proc. z zastosowaniem do "wszystkich ekspozycji na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". W uzasadnieniu podano, że bufor nie byłby bezpośrednio związany z portfelem kredytów walutowych, ale "wzmacniałby siłę oddziaływania innych rekomendowanych instrumentów i zapewniał większą odporność banków na szoki, w tym również te wynikające z otoczenia zewnętrznego".

Kursy banków od początku poniedziałkowej sesji spadały, jednak sentyment poprawił się blisko godziny 14.00, kiedy agencja Bloomberg - powołując się na nieoficjalne informacje - podała, że nowy bufor ryzyka systemowego rekomendowany przez KSF zastąpi dotychczasowe wymogi kapitałowe, a nie podwyższy je.

Na zamknięciu kursy średniej wielkości banków z portfelami walutowymi - Millennium i Getin Noble Banku - spadły mimo to odpowiednio: o 3 proc. i 4,9 proc.

O 4,1 proc. - najmocniej w WIG 20 - wzrosła wycena PZU. Prezes spółki w wywiadzie dla PAP podał, że ubezpieczyciel liczy na wzrost rentowności w 2017 roku oraz zwiększenie składki w tempie jednocyfrowym. PZU nie planuje dalszych zakupów banków w Polsce i akwizycji spółek ubezpieczeniowych na rynkach zagranicznych. Krupiński poinformował również, że w tym roku grupa może wyjść na rynek z emisją obligacji hybrydowych lub długiem senioralnym.

Jeden z najmocniejszych spadków na szerokim rynku (o 8,9 proc.) zanotował w poniedziałek Braster. Spółka podała, że w IV kwartale 2016 r. sprzedała 1,917 tys. urządzeń służących do wsparcia diagnostyki raka piersi. Program motywacyjny dla pracowników Brastera zakładał tymczasem, że od października do końca ubiegłego roku spółka sprzeda 10 tys. sztuk urządzenia. W październiku w rozmowie z PAP prezes Marcin Halicki oceniał ten cel jako "realny".

W poniedziałek o godz. 17 na giełdach Europy Zachodniej - w odróżnieniu od GPW - dominowały minorowe nastroje. DAX spadał 0,5 proc., CAC 0,7 proc. a FTSE zniżkował o 0,2 proc.

Kontrakty na amerykański S&P 500 zniżkowały o 0,1 proc. (PAP)