W czwartek w kijowskich kantorach za 1 dolara żądano 10 hrywien, a za 1 euro ponad 14 hrywien. “ Nie mamy żadnych ekonomicznych powodów takiego popytu na obcą walutę” - powiedział Juszczenko po czwartkowym spotkaniu z szefem banku centralnego Wołodymyrem Stelmachem i ministrem finansów Wiktorem Pynzenykiem.
Dolar powinien kosztować 6 hrywien
Juszczenko powiedział w czwartek, że zgadza się z bankiem centralnym i ministrem finansów by podnieść stopy procentowe.
Natomiast szef Narodowego Banku Ukrainy Wołodymyr Stelmach uważa, że kurs hrywny mógłby się ustabilizować, gdyby... obywatele zwrócili bankom 8 miliardów dolarów, które wypłacili ze swoich depozytów. Jego zdaniem, że gdyby warunek ten został spełniony, za dolara płacono by 6 hrywien, czyli tyle ile przed kryzysem.
"Eksperci nie rozumieją przyczyn takiego wzrostu kursu dolara i określają go jako spekulację. Uważają, że do Nowego Roku kurs hrywny może opuścić się nawet do 12 dolarów" – czytamy w "Kommiersant-Ukraina". Dziennik prognozuje, że taka sytuacja na rynku walutowym wpędzi w poważne kłopoty połowę ukraińskich dłużników, którzy zaciągnęli w bankach kredyty na kwotę 58 mld dolarów. "Bez odpowiednich działań władz na początku 2009 roku ukraińską gospodarkę oczekuje krach" – podkreśla czytamy gazeta.
Ukraina płaci cenę za ...
Ukraina dostała w ubiegłym miesiącu 16.5 mld dolarów wsparcia od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Produkcja przemysłowa na Ukrainie spadła w listopadzie o 28,6 proc po tym jak nagle spadła wartość stali i ropy naftowej. “Ukraina płaci cenę za nadmierną zależność od metali, zbyt wysokiego długu zagranicznego” - powiedział Timothy Ash, główny analityk na Europę Centralną, Bliski Wschód z Royal Bank of Scotland Group Plc w Londynie.