- Te 100 punktów bazowych w ciągu dwóch miesięcy to początek. Kolejne obniżki przyjadą w przyszłym roku. Jeśli Rada zdecyduje się na kolejne cięcie w lutym, a nie w styczniu to prawdopodobnie będzie ona większa – podkreślił.

Zdaniem ekonomisty do połowy przyszłego roku stopy procentowe NBP spadną do poziomu 4 proc. albo nawet niżej. - Spadek może być nawet w pierwszym kwartale, jeśli sytuacja będzie się pogarszała, ale to już zależy od danych - podkreślił

Ekonomiści prognozowali, że RPP obniży stopy o 50 pk bazowych. Zdaniem Relugi prognoza ta wynikała z przekonania, że Rada nadal będzie kontynuowała konserwatywną politykę pieniężną.