"Kraje strefy euro, zwłaszcza te najmocniejsze europejskie gospodarki, stoją w obliczu niepewności politycznej w związku ze zbliżającymi się wyborami (Francja, Niemcy)" - piszą w nocie stratedzy BNP Paribas.

"Region niepokoi się też o negocjacje związane z Brexitem i o greckie załużenie. Wierzymy, że w nadchodzących miesiącach akcje strefy euro przewyższą amerykańskie aktywa, bo premia za ryzyko związane z wyborami wygaśnie" - dodają.

Inwestorzy zastanawiają się nad konsekwencjami rozpoczętego Brexitu. W środę brytyjski ambasador przy UE Tim Barrow przekazał szefowi Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi list uruchamiający procedurę Brexitu. Po przekazaniu przez brytyjską premier Theresę May notyfikacji w sprawie Brexitu, szef Rady Europejskiej w ciągu 48 godzin ma przedstawić wytyczne do negocjacji z Brytyjczykami.

Zgodnie z Artykułem 50. Traktatu Lizbońskiego Wielka Brytania powinna opuścić UE najpóźniej dwa lata po rozpoczęciu procedury, czyli 29 marca 2019 roku.

Na najbliższy piątek zaplanowane jest pierwsze spotkanie ambasadorów "27" w sprawie planu prac związanych z Brexitem.

Tymczasem Republikanie w Kongresie USA zastanawiają się nad zajęciem się w przyszłym tygodniu ustawą dotyczącą zamiany Obamacare.

W piątek prezydent Donald Trump polecił przywódcom Republikanów w Izbie Reprezentantów, by odwołali zaplanowane na ten dzień głosowanie nad projektem ustawy o opiece medycznej, który miał zastąpić system wprowadzony przez Baracka Obamę, zwany Obamacare. Projekt wówczas wycofano.

Stało się to na krótko przed głosowaniem, by uniknąć porażki Trumpa i przywódców Partii Republikańskiej (GOP). Republikanie nie pozyskali wystarczającej liczby głosów do uchwalenia ustawy zastępującej Obamacare.

Teraz Republikanie chcą jeszcze raz spróbować rozwiązać tę sprawę.

A tymczasem przedstawiciele Fed sygnalizują, że w USA w tym roku może być więcej podwyżek stóp procentowych niż się obecnie prognozuje.

"Amerykańska Rezerwa Federalna powinna podnosić stopy procentowe na co drugim posiedzeniu w 2017 r." - stwierdził w środę Eric Rosengren, prezes Fed z Bostonu. Taki scenariusz zakłada 4 podwyżki fed funds w tym roku.

Rosengen uważa, że podwyżka stóp proc. co drugie posiedzenie "może i powinna być bazowym scenariuszem Fed", dopóki dane napływające z gospodarki nie ulegną zmianie, tzn. nie będą gorsze niż dotychczas.

John Williams, prezes Fed z San Francisco, również wskazał, że nie wykluczałby więcej niż 3 podwyżek stóp procentowych w 2017 r.

W czwartek ważne będą kolejne komentarze z Fed. Loterra Mester, prezes Fed z Cleveland, wystąpi podczas konferencji organizowanej przez Fed z Chicago (15.45). Robert Kaplan, szef Fed z Dallas, wystąpi w Chamber of Commerce w Waszyngtonie (17.00). John Williams, prezes Fed z San Francisco, weźmie udział panelu Stong, Prosperous and Resilent Communities Challenge w Nowym Jorku (17.15), a prezes Fed z Nowego Jorku William Dudley wystąpi w Sarasota na Uniwersity of South Florida (22.30).

Z danych makro - w czwartek inwestorzy poznają m.in. wskaźnik nastrojów w strefie euro w marcu (11.00), końcowe wyliczenie PKB w USA w IV kwartale (14.30) i liczbę zarejestrowanych nowych bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 25 marca (14.30).

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.25

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3470,79 -0,13 0,54 4,55
DAX Niemcy 12211,60 0,07 1,43 3,19
FTSE 100 W.Brytania 7377,57 0,05 0,50 1,57
CAC 40 Francja 5071,42 0,05 0,77 4,38
IBEX 35 Hiszpania 10364,10 -0,03 0,38 8,46
FTSE MIB Włochy 20300,17 0,12 0,66 7,33

(PAP Biznes)