Topolanek zapowiedział na spotkaniu, że pozostanie w regionie, "dopóki gaz znów nie popłynie".
"Wysłałem przywódcom ukraińskim sygnał, że pozostanę w regionie, dopóki gaz znów nie popłynie" - oświadczył.
Reklama
Reklama
Topolanek zapowiedział na spotkaniu, że pozostanie w regionie, "dopóki gaz znów nie popłynie".
"Wysłałem przywódcom ukraińskim sygnał, że pozostanę w regionie, dopóki gaz znów nie popłynie" - oświadczył.
Reklama
Reklama