Przedsiębiorcy korzystający z kas fiskalnych mogli czuć się zaniepokojeni, ponieważ nie było pewne, czy już od początku przyszłego roku nie będą musieli wymieniać tych urządzeń na nowe. Niewiele czasu, nieznane wyzwania związane z obsługą kas on-line, nieoszacowane jeszcze koszty finansowe, trudność z kupieniem odpowiedniego sprzętu, gdy rynek potrzebowałby na raz niemal 2 mln urządzeń - wszystko to stanowiło pożywkę dla niepokoju. Urzędnicy jednak uspokajają - informuje "Puls Biznesu".

- Nie przewidujemy jednego momentu, w którym wprowadzony zostanie powszechny obowiązek stosowania kas on-line. Nie chcemy zmuszać wszystkich użytkowników kas fiskalnych do jednorazowej wymiany sprzętu - mówi Zbigniew Makowski, zastępca dyrektora departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów.

Według Marianny Sidoroff, zastępcy dyrektora departamentu gospodarki elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju, wymiana kas będzie przebiegała ewolucyjnie , zgodnie z cyklem życia tego typu urządzeń, w którym starsze kasy nieodpowiadające dzisiejszym standardom technologicznym, są wymieniane na nowocześniejsze. Termin wejścia w życie rozporządzenia może się jeszcze opóźnić, gdyż jest uzależniony od okresu notyfikacji w Komisji Europejskiej, której ten projekt podlega - czytamy w artykule.