Rzecznik Krajowej Dyrekcji ds. Zapobiegania Katastrofom Daniel Mukics powiedział, że pożar wybuchł w okolicach miejscowości Nagyivan w warstwie podszytu i ogarnął tereny porośnięte trzcinami i trawami. Według Eriki Szepesi, rzeczniczki Dyrekcji ds. Zapobiegania Katastrofom w komitacie Jasz-Nagyku-Szolnok, w piątek wciąż płonęło 150 ha trzcinowisk.

Z pożarem walczy 80 strażaków. Akcję gaśniczą utrudnia fakt, że część terenów jest bagnista i płaska, a do niektórych miejsc w ogóle nie można się dostać. Dlatego w piątek do gaszenia ognia zaangażowano także dwa śmigłowce Mi-17. Mogą one transportować po 3 tys. litrów wody.

Hortobagy to jeden z najbardziej znanych parków narodowych na Węgrzech. Obejmuje m.in. stepy puszty. Jest uważany za jeden z najlepszych obszarów do obserwacji ptaków w Europie – na jego terenie zaobserwowano 340 gatunków ptaków z około 400 żyjących w Europie.

W piątek najwyższy, czerwony stopień alertu meteorologicznego z powodu upałów obowiązuje już na całym terytorium Węgier. Według prognoz temperatura maksymalna ma wynieść 35-40 stopni C. Przy tym oczekiwane jest bardzo wysokie promieniowanie UVB, w związku z czym osobom o typowym rodzaju skóry grozi poparzenie już po 15-20 minutach przebywania na słońcu.

Reklama

W czwartek padły kolejne rekordy dzienne temperatury. W miejscowości Bekessamson (południowo-wschodnie Węgry) powietrze ogrzało się do 40,1 stopnia C, co oznacza, że został pobity krajowy rekord na ten dzień z 1927 roku. W Budapeszcie pobity został rekord dzienny dla tego miasta z 1948 roku wynoszący 37,8 stopnia C i słupki rtęci powędrowały w niektórych dzielnicach do 38,7 stopnia. W wielu miejscach meteorolodzy przewidują temperaturę 40 stopni także na weekend.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)