Dzięki inwestycjom i zablokowaniu importu stali ze Wschodu huty zwiększają sprzedaż zagraniczną. Eksport blach wzrósł niemal o połowę – podaje poniedziałkowy "Puls Biznesu".

43,2 proc. - o tyle po trzech kwartałach 2017 r. zwiększył się eksport blach stalowych z Polski. Od stycznia do września krajowe huty dostarczyły za granicę 1,6 mln ton wyrobów płaskich, a w tym samym okresie 2016 r. 1,1 mln ton - wynika z analizy platformy SpotData, którą przywołuje gazeta.

Iwona Dybał, prezes Polskiej Unii Dystrybutorów Stall (PUDS), cytowana w artykule twierdzi, że nie ma prostej odpowiedzi na pytanie o przyczyny wzrostu polskiego eksportu blach, ale jako istotne czynniki wymienia poprawę koniunktury gospodarczej na świecie oraz wprowadzenie w wielu krajach ceł antydumpingowych.

"W ubiegłym roku przedsiębiorcy walczyli o ochronę europejskiego rynku stali. Wynikiem było wprowadzenie ceł antydumpingowych, m.in. na wyroby płaskie gorącowalcowane z Chin, Rosji, Brazylii i Ukrainy. Blachy są towarem, na który najczęściej nakładano cła. Walka z dumpingiem objęta cały świat i doprowadziła do eliminacji dostaw z niektórych kierunków" - informuje Dybał w rozmowie z "Pulsem Biznesu".

Jak pisze gazeta, to zmieniło układ sił na międzynarodowym rynku stali, który - zdaniem szefowej PUDS - nadal będzie się zmieniać. Inny rozmówca gazety, Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej (HIPH) twierdzi, że ważnym powodem rosnącego eksportu blach z Polski są inwestycje polskich hut.

Reklama

>>> Czytaj też: Ucieczka z bezpiecznej przystani. Inwestorzy nie kupują już franków czy dolarów