RYNEK WALUTOWY

"Dzisiejsze kalendarium to przede wszystkim zestaw danych z polskiej gospodarki obejmujący produkcję przemysłową, budowlano-montażową, sprzedaż detaliczną i ceny produkcji. Mimo, iż nasze prognozy w większości są powyżej konsensusu, to nie oczekujemy, by w przypadku ich realizacji polskie aktywa zyskały na wartości. Scenariusz solidnych fundamentów krajowej gospodarki jest już bowiem w pełni zdyskontowany przez rynek (...)" - napisali analitycy Banku Millennium.

We wtorek o godz. 10.00 inwestorzy poznają dane o styczniowej produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w Polsce.

Jak wynika z konsensusu opracowanego przez PAP Biznes, ekonomiści szacują, że produkcja przemysłowa w styczniu 2018 roku wzrosła o 8,6 proc. rdr, a mdm wzrosła o 3,3 proc. Sprzedaż detaliczna w styczniu 2018 roku wzrosła o 7,5 proc. rdr, mdm spadła o 20,6 proc.

Reklama

"Złoty utrzymuje zyski z ostatnich sesji i jest najsilniejszy od ponad trzech tygodni względem euro (4,1350). Nadal oczekujemy umocnienia kursu w dłuższym horyzoncie, choć nie wykluczamy korekcyjnego osłabienia w razie pogorszenia nastrojów inwestycyjnych na rynkach bazowych" - prognozują z kolei analitycy Banku Pekao.

RYNEK DŁUGU

W opinii Mirosława Budzickiego z PKO BP, kierunek zmian w wycenach polskich papierów skarbowych wyznaczyć może czwartkowa aukcja Ministerstwa Finansów.

"W harmonogramie aukcji lutowych podany został przedział 3-6 mld PLN. Ostatecznie spodziewać można się łącznej sprzedaży na poziomie 6 mld PLN. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę bardzo dobrą sytuację finansów publicznych, wysoką realizację tegorocznych potrzeb pożyczkowych i płynność na rachunku centralnym, a także niestabilną sytuację na rynkach bazowych nie można wykluczyć ograniczenia wspomnianych widełek od góry do 5 mld PLN, podobnie jak na ostatnim przetargu" - napisał w porannej nocie strateg rynku długu.

"Ponadto oczekiwać można, że zaskoczenia po stronie niższej podaży w średnim okresie będą wzmacniać wyceny obligacji skarbowych na całej długości krzywej. Te oczekiwania potwierdzają również komentarze płynące z MF. Minister finansów Teresa Czerwińska powiedziała Reuterowi, że jej resort w kolejnych kwartałach może zmniejszyć podaż długu, a potrzeby pożyczkowe brutto mogą być mniejsze od założonych w ustawie 181,7 mld PLN" - podsumował.

wtorek poniedziałek poniedziałek
9.15 15.45 9.05
EUR/PLN 4,1402 4,1419 4,1531
USD/PLN 3,3511 3,3463 3,3455
CHF/PLN 3,5932 3,5943 3,605
EUR/USD 1,2355 1,2377 1,2414
PS0420 1,73 1,71 1,69
PS0123 2,77 2,74 2,71
WS0428 3,49 3,48 3,45

Hubert Bigdowski (PAP Biznes)