Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,38 proc., do 24.895,21 pkt.

S&P 500 zyskał 0,45 proc. i wyniósł 2.738,97 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,42 proc. do 7.427,95 pkt.

Największe zwyżki notował sektory użyteczności publicznej oraz dóbr podstawowych.

Reklama

Euro osłabia się do dolara o 0,8 proc. do poziomu 1,231.

Prezydent USA Donald Trump wprowadził w czwartek cła na stal i aluminium. Stany Zjednoczone w ten sposób radzą sobie z "atakiem na nasz kraj" - powiedział.

Prezydent dodał, że Waszyngton będzie musiał wykazać się "elastycznością i współpracą z przyjaznymi krajami". Powiedział, że nie będzie podatków na dobra wyprodukowane w Ameryce, i zaapelował też do zagranicznych firm, by budowały fabryki w USA.

Trump wyjaśnił, że dopóki trwają negocjacje z Kanadą i Meksykiem w sprawie układu NAFTA, kraje te będą wyłączone z programu taryf. Oznajmił, że wiele krajów, które "najgorzej traktują USA" w kwestiach handlu czy relacji wojskowych, to sojusznicy Ameryki.

Cła wyniosą: 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium.

Protekcjonistyczną postawę Trumpa skrytykował w czwartek, choć nie wprost, prezes EBC.

"Decyzje unilateralne (ws. handlu - PAP) są niebezpieczne (...). Jeśli nakłada się cła na sojuszników to pojawia się pytanie kim są wrogowie?" - powiedział Draghi.

Czołowi politycy partii Republikańskiej starają się, na razie bezskutecznie, wpłynąć na zmianę decyzji przez Trumpa. Do nawoływań liderów obu izb Kongresu (Ryan, McConell) za kulisami dołączył wiceprezydent Mike Pence - informuje Politico. Bardziej umiarkowani urzędnicy waszyngtońskiej administracji, w tym Pence, woleliby wdrożyć środki ukierunkowane na konkretne podmioty, np. Chiny.

Unia Europejska podała w środę, że jest w każdej chwili gotowa wprowadzić odwetowe 25-proc. bariery na niektóre kategorie amerykańskiego eksportu.

EBC PORZUCA EASING BIAS DLA QE

Wydarzeniem dnia na rynkach finansowych było posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego.

Bankierzy, z lekka nieoczekiwanie, zrezygnowali z możliwości zwiększenia skali QE w razie pogorszenia się otoczenia makroekonomicznego, choć wciąż dopuszczają wydłużenie programu skupu aktywów w czasie.

"Prezes EBC M.Draghi starał się brzmieć bardzo gołębio deprecjonując znaczenie tej zmiany. Stwierdził on, że skreślenie frazy jest decyzją porządkującą komunikację (zgadzamy się, że jej istnienie nie miało znaczenia), a skreślona deklaracja wydłużenia programu była wprowadzona w 2016 r., gdy warunki w gospodarce nie były tak korzystne jak są obecnie. W sumie, EBC zrobił bardzo mały, niewiele znaczący krok w kierunku normalizacji polityki pieniężnej" - ocenili ekonomiści PKO BP.

Bank utrzymał stopy procentowe bez zmian oraz nie zmienił forward guidance dla stóp i reinwestycji.

Pozornie jastrzębi zwrot EBC jedynie na krótko wsparł notowania euro i osłabił bazowe rynki długu w Europie.

EBC kosmetycznie zrewidował projekcję PKB na 2018 r. oraz inflacji na 2019 r. - pełne dane w tabeli poniżej.

prognozy z: marzec grudzień
prognozy na: 2018 2019 2020 | 2018 2019 2020 |
Realny PKB 2,4 1,9 1,7 | 2,3 1,9 1,7 |
Inflacja HICP 1,4 1,4 1,7 | 1,4 1,5 1,7 |

MOCNY PKB JAPONII PRZED POSIEDZENIEM BOJ

Dzień przed posiedzeniem Banku Japonii (BoJ) wyższym od oczekiwań odczytem zaskoczyło końcowe wyliczenie PKB.

Gospodarka Japonii wzrosła w IV kw. 2017 r. o 1,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. Wstępnie szacowano +0,5 proc., po zwyżce w III kw. o 2,4 proc. Analitycy spodziewali się zaś +1,0 proc. W ujęciu kwartalnym PKB Japonii wzrósł w IV kw. o 0,4 proc. Prognozowano +0,1 proc., po wzroście w III kw. o 0,6 proc. Analitycy: +0,2 proc.

Rynek nie spodziewa się zmian kursu polityki podczas piątkowego posiedzenia BoJ. Wobec CPI na poziomie 1,4 proc. rdr w styczniu (i inflacji bazowej na poziomie 0,9 proc.), tj. wyraźnie poniżej 2-proc. celu inflacyjnego, dalsze prowadzenie ekspansywnej polityki pieniężnej wydaje się w ocenie rynku najbardziej prawdopodobne.

Obecnie krótkoterminowa stopa procentowa Banku Japonii wynosi -0,1 proc. W ramach polityki kontroli krzywej rentowności BoJ utrzymuje dochodowość 10-letnich obligacji w okolicach 0 proc. BoJ prowadzi obecnie QE w skali 80 bilionów jenów rocznie.

Analitycy spodziewają się, że prezes BoJ Haruhiko Kuroda nie poda po spotkaniu szczegółów dotyczących wychodzenia z procedury QE, żeby uniknąć ryzyka presji aprecjacyjnej na japońską walutę.

Kuroda zdementował we wtorek spekulacje odnośnie wyjścia BoJ z procedury QE w przyszłym roku fiskalnym. (PAP Biznes)