19 lat temu w Independence w stanie Missouri w USA odbyła się uroczystość oficjalnego przyjęcia Polski, Czech i Węgier do NATO.

"Systematycznie wzrasta pozycja, jaką Polska zajmuje w Sojuszu. Potwierdził to szczyt NATO zorganizowany w Warszawie w lipcu 2016 roku. Polski głos jest uważnie słuchany w trakcie debat" - powiedział szef resortu obrony, cytowany w poniedziałkowym komunikacie MON. "Przeznaczając na armię co najmniej 2 procent produktu krajowego brutto, jesteśmy jednym z liderów Sojuszu" - podkreślił.

Błaszczak zapewnił o silnej pozycji Polski w NATO. Dodał, że obecność polskich żołnierzy w misjach zagranicznych, prowadzonych pod flagą Sojuszu jest "wyraźnym sygnałem", że Polska "troszczy się o bezpieczeństwo w wymiarze regionalnym i globalnym".

W komunikacie MON przypomniało ponadto, że od 1996 roku, Polska wzięła udział w "kilkunastu misjach i operacjach" NATO, najpierw jako partner, a od 1999 r. pełnoprawny członek Sojuszu.

Reklama

"Przyczyniliśmy się do stabilizacji bezpieczeństwa w Europie (w Bośni i Hercegowinie, Kosowie, Macedonii, Litwie, Łotwie, Estonii), neutralizacji zagrożeń w innych regionach świata (w Afganistanie i Iraku czy w obszarze Morza Śródziemnego) oraz niesienia pomocy humanitarnej w obszarach klęsk żywiołowych (w Pakistanie)" - czytamy w komunikacie.

Równolegle - przypomina MON - na terytorium RP uruchomiono liczne "struktury sojusznicze", w tym Wielonarodową Dywizję Północ-Wschód w Elblągu czy Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO w Krakowie.

W komunikacie resortu obrony oceniono, że członkostwo Polski w "najpotężniejszym sojuszu wojskowym na świecie" przyczynia się do wzrostu jej pozycji oraz wiarygodności na świecie.

Zwiększenie wydatków na obronność do minimum 2,5 proc. PKB w roku 2030 przewiduje znowelizowana jesienią ubiegłego roku ustawa o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych RP. Wiąże się to z celem NATO, przyjętym kilkanaście lat temu, powtórzonym na szczycie w Newport w 2014 r. i potwierdzonym w 2016 r. na szczycie w Warszawie oraz deklaracjami rządu i prezydenta o zwiększeniu wydatków obronnych do 2 proc. PKB (liczonych wg metodologii NATO, tj. w odniesieniu do budżetu roku bieżącego).

Zwiększenie wydatków obronnych ma umożliwić reorganizację struktury i systemu dowodzenia sił zbrojnych i przyspieszyć modernizację "przy aktywnym zaangażowaniu polskiego przemysłu obronnego". Zwiększenie stanu etatowego sił zbrojnych wiąże się z formowaniem Wojsk Obrony Terytorialnej, które docelowo mają liczyć ponad 50 tys. osób. Według szacunków, zmiana przepisów spowoduje wzrost wydatków obronnych o ponad 117,2 mld zł w ciągu 10 lat. (PAP)

autor: Maciej Zubel