POSIEDZENIE FED - PODWYŻKA PRZESĄDZONA, DOT-PLOT I PROJEKCJE W CENTRUM UWAGI

W środę o godz. 19.00 czasu polskiego posiedzenie zakończy amerykańska Rezerwa Federalna. Rynek niemal w 100-proc. uwzględnia w cenach podwyżkę docelowego przedziału wahań fed funds o 25 pb. do 1,50-1,75 proc. Taki scenariusz był od dłuższego czasu wyraźnie komunikowany przez przedstawicieli Fed.

Głównym punktem uwagi będą w związku z tym nowe projekcje ścieżki stóp procentowych i prognozy makro. Niesłabnąca kondycja rynku pracy, oznaki rosnącej presji inflacyjnej oraz spodziewane pro-wzrostowe implikacje stymulacji fiskalnej (reforma podatkowa i dodatkowe 300 mld wydatków do 2019 r. w związku z wdrożeniem Bipartisan Budget Act) sprzyjają spekulacjom o przyspieszeniu tempa podwyżek stóp proc. – nawet do czterech w 2018 r. – oraz podwyższeniu prognoz dla wzrostu gospodarczego i ścieżki inflacji.

Grudniowe projekcje Fed zakładają trzy ruchy w górę w bieżącym i dwa kolejnym roku - w XII mediana przewidywań co do poziomu stóp proc. na koniec 2018 r. wynosiła 2,125 proc., na koniec 2019 r. 2,688 proc., na 2020 r. 3,063 proc., a w długim terminie 2,75 proc.

Reklama

Perspektywa globalnej wojny handlowej może skłonić Fed do uwzględnienia tego czynnika przy ocenie bilansu ryzyka dla prognoz FOMC, który obecnie pozostaje „zasadniczo zrównoważony”.

Jerome Powell, prezes Fed, który w środę po raz pierwszy w tej roli odpowiadać będzie na konferencji prasowej na pytania dziennikarzy, ocenił lutym, że w napływających danych widać sygnały umocnienia w gospodarce i na rynku pracy, co jego zdaniem zwiększa zaufanie, iż inflacja wzrośnie do celu. Dodał, że niektóre czynniki do tej pory hamujące amerykańską gospodarkę, obecnie sprzyjają jej rozwojowi.

W podobnym tonie, nieoczekiwanie, wypowiedziała się później dotychczas znana z dość gołębiego nastawienia Lael Brainard, co w ocenie niektórych komentatorów wzmacnia szanse na jastrzębie zaskoczenie w środę.

Zagadką dla rynków pozostaje natomiast nastawienie Toma Barkina – prezesa Fed z Richmond, który w 2018 r. objął rotacyjne prawo głosu w FOMC. Bankier nie wypowiadał się dotychczas publicznie.

Styczniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej przyniosło lekko jastrzębią korektą komunikacji z rynkiem - Fed wskazał wówczas, iż "warunki w gospodarce będą rozwijały się w kierunku, który uzasadnia kolejne stopniowe podwyżki stóp procentowych”, przy konieczności "dalszego stopniowego dostosowania polityki pieniężnej”. Słowa "kolejne/dalsze" zostały dodane w stosunku do poprzedniego komunikatu z uwagi na poprawą oceny perspektyw dla gospodarki USA.

Bankierzy przedstawili w styczniu nieco bardziej optymistyczną ocenę sytuacji inflacyjnej. Ich zdaniem, w 2018 r. dynamika cen wzrośnie i w średnim okresie ustabilizuje się wokół 2-proc. celu. W grudniu oceniano, że "inflacja pozostanie nieco poniżej 2 proc. w krótkim terminie". Fed wskazał również na wzrost oczekiwań inflacyjnych.

Na piątek zaplanowano publiczne wystąpienia R. Bostica (Fed Atlanta, głosujący w FOMC) oraz nie posiadających rotacyjnego prawa głosu w FOMC N. Kashkariego (Fed Minneapolis i R. Rosengrena (Fed Boston).

W piątek upływa termin obowiązywania czwartego już prowizorium budżetowego, które zapewnia finansowanie dla administracji poziomu federalnego. Amerykańscy kongresmeni prawdopodobnie do ostatniej chwili będą negocjować ustawę wydatkową o wartości 1,2 bln USD.

Pozostałe dane makro z USA

Środa: sprzedaż domów na rynku wtórnym za II

Czwartek: indeks cen domów FHFA za I, indeks wyprzedzający Conference Board za II

Piątek: zamówienia na dobra trwałe za II (końcowy), sprzedaż domów na rynku pierwotnym za II

UK – DECYZJE BOE, INFLACJA I BEZROBOCIE

W czwartek posiedzenie zakończy Bank Anglii (BoE). Rynek nie spodziewa się zmian parametrów polityki monetarnej przez brytyjskich bankierów. Większe szanse na podwyżkę przypisuje się majowemu posiedzeniu i pod tym kątem oceniana będzie konferencja prasowa M. Carney’a.

Przed posiedzeniem członkowie BoE zdążą zapoznać się z inflacją (we wtorek, konsensus 0,5 mdm i 2,8 proc. rdr) oraz sytuacją na rynku pracy w lutym (środa, konsensus 4,4 proc.).

Na czwartkowo-piątkowym szczycie Unii Europejskiej zapaść mogą kluczowe decyzje ws. Brexitu – w tym warunki okresu przejściowego.

EUROPA – WSTĘPNE PMI ZA MARZEC

W czwartek w centrum uwagi inwestorów w Europie znajdą się wstępne odczyty indeksów PMI za marzec. Analitycy spodziewają się dalszego wyhamowania aktywności w gospodarce eurolandu – PMI composite w ocenie rynku wyniesie 56,8 pkt., wobec 57,1 pkt. w II.

Rafał Tuszyński (PAP Biznes)