W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odsetek inwestorów private equity (PE) w Europie Środkowej, którzy oczekują osłabienia sytuacji ekonomicznej wzrósł dwukrotnie. Mimo to, zdecydowana większość, bo 69 proc. funduszy planuje w najbliższych miesiącach skupić się na nowych inwestycjach - wynika z raportu Deloitte.

Według raportu Deloitte "Maintaining momentum. Private Equity Confidence Survey Central Europe", odsetek inwestorów PE, którzy spodziewają się osłabienia warunków gospodarczych w najbliższych miesiącach wzrósł w ciągu ostatniego półrocza do 21 proc. z 10 proc. Jest to pierwszy wzrost niepewności gospodarczej w ciągu ostatnich dwóch lat. Z 26 do 12 proc. spadł odsetek ankietowanych, którzy oczekują poprawy sytuacji ekonomicznej. Natomiast 67 proc. badanych przewiduje, że sytuacja gospodarcza się nie zmieni.

"Przedstawiciele PE nieustannie szukają dobrych okazji inwestycyjnych. Ponad dwie trzecie (69 proc.) firm z sektora w okresie najbliższych sześciu miesięcy skupi się na nowych inwestycjach. Wynik jest zgodny z deklaracjami inwestorów w ostatnich dwóch latach" - napisał Deloitte.

Zdaniem autorów raportu ciekawostką obecnej edycji badania okazały się oczekiwania przedstawicieli sektora PE dotyczące spadku wycen na rynku w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Niemal jedna piąta (17 proc.) spodziewa się, że sprzedawcy będą skłonni do obniżenia cen, podczas gdy jeszcze pół roku temu takie nadzieje miało jedynie 8 proc.

Według Deloitte, region Europy Środkowej nadal pozostaje obszarem oferującym inwestorom private equity szerokie możliwości inwestycyjne. Wskazują na to duże transakcje zawarte w ostatnich miesiącach. Na poprawę nastrojów wpływają m.in. dobre warunki gospodarcze w regionie Europy Środkowej, który w pierwszym kwartale tego roku zanotował wzrost PKB w wysokości 4,5 proc., a liderem jest największy rynek, czyli Polska.

Reklama

"Na rynku private equity w Europie Środkowej kontynuowana jest dobra passa. Rozwój gospodarczy w regionie, płynność na rynkach oraz duża liczba przedsiębiorstw prowadzonych przez właścicieli, którzy myślą o pozyskaniu inwestora, stworzyły sprzyjające warunki dla większej aktywności funduszy PE" – mówi Mark Jung, Partner w Dziale Doradztwa Finansowego w Deloitte, Lider Private Equity w Europie Środkowej.

Według Deloitte, wielkość przeprowadzanych transakcji na rynku PE w Europie Środkowej będzie się powoli stabilizować. Wskazuje na to pierwszy w ciągu ostatnich trzech lat spadek o jedną trzecią (z 36 do 24 proc.) odsetka inwestorów oczekujących zwiększenia rozmiarów transakcji.

Według danych CMBOR (The Centre for Management Buy-Out Research) na koniec ubiegłego roku w Europie Środkowej dokonano wykupów wartych 5,4 mld euro. Z kolei według wstępnych danych, w pierwszej połowie bieżącego roku wartość zakończonych wykupów wyniosła 1,7 mld euro, co już jest znacznie więcej w porównaniu do wyników za całe lata 2016 i 2015, kiedy wartości transakcji wykupu wyniosły odpowiednio 1,71 i 1,57 mld euro.

W opinii Deloitte w najbliższych miesiącach fundusze PE wciąż planują więcej kupować niż sprzedawać. Ponad połowa respondentów ankietowanych przez Deloitte (55 proc.) wskazała na taką właśnie aktywność. Jeszcze pół roku temu było to 49 proc.

>>>> Czytaj też: Turcy przestają się utożsamiać z państwem niemieckim? Berlin ma coraz większy problem z multi-kulti [OPINIA]