"Sytuację na złotym można określić jako względną stabilizację na wysokich poziomach. Wczoraj co prawda przez większą część dnia kurs wahał się między 4,71 a

4,7750, ale dzisiaj wobec lepszych nastrojów podczas azjatyckich sesji, waluty rynków wschodzących mogą się lekko umacniać" - powiedział ekonomista Raiffeisen Bank Polska Marcin Grotek.

Analityk zauważył, że na sytuacji euro/dolara, podobnie jak na poprzedniej sesji, zaważyły dziś doniesienia z Australii. Wczoraj brak oczekiwanych obniżek stóp w tym kraju wsparł wyżej oprocentowane waluty, więc euro zyskało w stosunku do dolara. Z kolei dzisiaj w nocy po tym jak okazało się, że gospodarka Australii niespodziewanie skurczyła się w IV kw. inwestorzy rzucili się do sprzedaży walut, które wczoraj zyskiwały.

"Dla europejskiej waluty oznaczało to spadek do okolic 1,2450 dolara, ale od rana euro odrabia straty. Na tej sytuacji, wspartej lepszym sentymentem do ryzyka widocznym podczas azjatyckich sesji walutowych, zyskać może dziś także złoty" - przewiduje Grotek.

Reklama

W środę ok. godz.09:15 za jedno euro płacono 4,7279 zł, a za dolara 3,7753. Kurs euro/dolar wynosił 1,2523.

We wtorek ok. godz. 18:00 za jedno euro płacono 4,7749 zł, a za dolara 3,7994. Kurs euro/dolar wynosił 1,2562.

We wtorek ok. godz. 9:40 za jedno euro płacono 4,7267 zł, a za dolara 3,7328 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2660.