Rostowski przedstawił w czwartek w Sejmie informację rządu na temat sytuacji budżetu państwa "w kontekście doniesień medialnych dotyczących zaległości finansowych ministerstw".

"Na pytanie, czy będzie potrzebne ograniczenie wydatków w takim zakresie (jak zaplanowane przez rząd w styczniu 10 proc. oszczędności - PAP) odpowiedzieć będzie można w połowie roku. Wówczas wygenerowane oszczędności stanowić będą podstawę do przygotowania częściowej nowelizacji ustawy budżetowej, jeśli taka potrzeba zaistnieje w pełni" - powiedział Rostowski.

Minister szacuje, że całoroczne dochody budżetu w 2009 r. wyniosą 303 mld 34 mln 800 tys. zł - 19,3 proc. więcej w porównaniu do wstępnych danych z wykonania budżetu w 2008 r. Środki z Unii Europejskiej i innych źródeł niepodlegających zwrotowi wyniosą 33 mld 601 mln 500 tys. zł, a wydatki zaplanowano na 321 mld 221 mln 100 tys. zł - o 15,3 proc. więcej niż w 2008 r.

Deficyt budżetu państwa zaplanowano na poziomie o 26 proc. niższym od osiągniętego w 2008 r. - 18 mld 186 mln 300 tys. zł - przypomniał Rostowski.

Reklama

27 stycznia "w sytuacji globalnego kryzysu i recesji" rząd zdecydował o zaplanowaniu ograniczenia wydatków w 2009 r. o 10 proc. - mówił. Łącznie plan oszczędności zamknął się kwotą 19 mld 704 mln zł - przypomniał.