Kownacki - pytany o sprawę opcji walutowych na wtorkowej konferencji prasowej - uważa, że zarówno przedsiębiorcy, jak i przedstawiciele banków powinni pozytywnie podejść do dialogu, który mógłby doprowadzić do kompromisu w sprawie opcji.

Jego zdaniem, skala zjawiska jest jednak na tyle duża, że rząd powinien zająć się sprawą. "Nie można wykluczyć, że nie da się tego problemu rozwiązać bez udziału rządu" - mówił Kownacki.

Trudno jest mu jednak powiedzieć, jak rządowe rozwiązanie miałoby wyglądać - być może mogłyby to być pewne gwarancje.

Zdaniem szefa prezydenckiej kancelarii, "proste unieważnienie" umów kłóciłoby się z poczuciem sprawiedliwości i byłoby trudne do przeprowadzenia w zgodzie z konstytucją.

Reklama

Podkreślił, że niektóre umowy były zawierane w wyniku świadomych decyzji firm, a więc - w jego opinii - wszystkie przypadki muszą być rozpatrywane indywidualnie. "Jeśli zarząd jakiejś firmy przegra cały majątek w ruletkę, to czy będziemy mu pomagać?" - mówił.

We wtorek rząd przyjął projekt ustawy, która umożliwi firmom mającym problemy z powodu opcji walutowych wspólne występowanie do sądu z roszczeniami.