Jego zdaniem, nie tylko nie przyspieszą one rozwiązania problemów Ameryki, ale wręcz je opóźnią.
- Teraz gospodarką zarządzają dokładnie ci sami ludzie, którzy doprowadzili nas tu, gdzie jesteśmy: Timothy Geithner, Ben Bernake, Hank Paulson... - mówi gazecie.
Faber wzywa, by pozwolić działać rynkowi, który najefektywniej poradzi sobie z nierównowagą makroekonomiczną stworzoną przez polityków.
Przed skutkami niefrasobliwej postawy Fedu Faber przestrzegał jeszcze przed wybuchem kryzysu - przypomina Parkiet.