Akcje koncernu Alcoa straciły w Niemczech aż 10 proc., gdy największy w USA producent aluminium poinformował, że ma zamiar pozbyć się wielu akcji i obligacji konwertorowanych oraz obniżył dywidendę za 2008 r. z 17 centów do zaledwie 3 centów za akację.

Firma Sauer-Danfoss Inc., producent różnych systemów hydraulicznych, straciła 1,9 proc. gdyż w ogóle zrezygnowała z dywidendy za 2008 r. Natomiast informatyczny gigant Cisco Systems zyskał, bo analitycy Goldman Sachs Group dołączyli jego akcje do grupy “kupuj”.

W efekcie wskaźnik Standard & Poor’s 500 Index futures z terminem realizacji w czerwcu zyskiwał 0,1 proc. do 754,5 pkt o godz. 9:30 czasu londyńskiego, chociaż wcześniej notował już wzrost o ponad 0,7 proc. i spadek o 0,3 proc. Wskaźnik Dow Jones Industrial Average futures niewiele się zmienił i dochodził do 7184 pkt. Zaś Nasdaq-100 Index futures zyskał zaledwie 0,2 proc. do 1155 pkt.

Wczoraj ceny akcji na Wall Street spadły po raz pierwszy od pięciu dni. Wpłynęły na to informacje, że amerykańskie instytucje finansowe sporo straciły na kartach kredytowych, a wśród spółek technologicznych mocno dołowała firma SanDisk Corp. W sumie w 2009 r. indeks S&P 500 spadł już o 17 proc. Coraz częściej mówi się, że najsłabsze banki, które wciąż przynoszą straty mogą być po prostu przejęte przez państwo.

Reklama