Polski serwis CDA.pl został wpisany przez Amerykanów na listę największych pirackich stron na świecie. To poważny problem dla spółki, która za chwilę na zadebiutować na GPW.

Jak podaje „Puls Biznesu” na liście piratów, przygotowanej przez amerykańskie stowarzyszenie producentów filmowych MPAA (Morion Picture Association of America), znalazło się 30 serwisów z całego świata, które łamią prawa autorskie. MPAA zwraca uwagę, że CDA.pl używa usług Cloudflare, które ukrywają adresy IP stron. Zdaniem Amerykanów serwis utrudnia posiadaczom praw autorskich identyfikowanie hosta.

Przedstawiciele CPA.pl zapewniają, że spółka działa zgodnie z prawem. „Niczego nie ukrywamy – wszędzie na stronie są dane spółki, a w regulaminach i polityce prywatności wszystkie stosowne zapisy” – mówi „Pulsowi Biznesu” rzecznik CDA Wolfgang Laskowski.

Znalezienie się na liście największych piratów świata to cios dla CDA.pl zadany w szczególnie ważnym dla spółki momencie – CDA.pl właśnie szykuje się do debiutu na NewConnect.

Początkowo debiut miał być przeprowadzony w pierwszym kwartale tego roku, ale z powodu przedłużających się procedur związanych z rejestracją emisji, mocno się opóźnił. Dopiero 28 września GPW podjęła uchwałę o wprowadzeniu akcji do obrotu. „Informacja o debiucie pojawi się zapewne wkrótce” – mówi rzecznik CDA.

Reklama

Operator serwisu cda.pl miał w 2017 r. niemal 18 mln przychodów z 82-proc. udziałem sprzedaży abonamentowej.

Jak ojciec z synem stworzyli internetowy serwis, przed którym drżą najwięksi