NIK ujawniła we wtorek raport, w którym oceniła m.in., że w okresie objętym kontrolą (od listopada 2015 r. do listopada 2017 r.) wystąpiły m.in. nieprawidłowości w sprawowaniu przez KNF nadzoru nad bankami spółdzielczymi.

23 listopada br. premier Mateusz Morawiecki powołał Jacka Jastrzębskiego na nowego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.

KNF nie miała szefa od 13 listopada, kiedy to z tej funkcji zrezygnował Marek Chrzanowski. "Gazeta Wyborcza" 13 listopada napisała, że w marcu 2018 r. Chrzanowski zaoferował Leszkowi Czarneckiemu, właścicielowi m.in. Getin Noble Banku przychylność w zamian za około 40 mln zł - miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę; w nagraniu nie znalazła się wypowiedź Chrzanowskiego o tej kwocie. Według biznesmana Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co według "Wyborczej" miało stanowić część wartości Getin Noble Banku "powiązaną z wynikiem banku".

Po artykule w "GW" Chrzanowski złożył dymisję, a premier Morawiecki odwołał go z dniem 14 listopada 2018 r. oraz powierzył pełnienie obowiązków przewodniczącego Marcinowi Pachuckiemu dotychczasowemu zastępcy szefa KNF.

Reklama

Chrzanowski został zatrzymany przez CBA 27 listopada. W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w związku z marcową rozmową z właścicielem Getin Noble Banku Leszkiem Czarneckim. Sąd wyraził zgodę na aresztowanie go na dwa miesiące.(PAP)