Pracownicy, którzy w 2019 roku będą szukać wyższej pensji, czy awansu mogą liczyć na to, że ich obecny pracodawca zaproponuje im lepsze warunki i spróbuje ich zatrzymać - podaje w piątek "Rzeczpospolita".

Jak wynika z udostępnionego "Rz" raportu firmy rekrutacyjnej Hays Poland, obecnie już 82 proc. badanych firm przyznaje, że przynajmniej niektórym pracownikom rozważającym zmianę pracy przedstawiają kontrofertę gwarantującą wzrost wynagrodzenia, dodatkowe benefity, awans lub zmianę stanowiska.

Takich deklaracji jest o 5 proc. więcej niż na przełomie 2017 i 2018 roku. Zdaniem Agnieszki Kolendy, dyrektor w Hays Poland, zarówno w wynikach badania, jak i w działaniach klientów firmy wyraźnie widać, że przedsiębiorstwa zwiększają wysiłki w celu zatrzymania pracowników - czytamy w dzienniku.

"Ostatni rok wywarł na pracodawcach ogromna presję, by deklaracje, że ludzie są dla nas ważni, przenieść właśnie na realne działania, w tym na poprawienie rzeczy istotnych dla pracowników" - powiedział gazecie Michał Dzieciątko, główny konsultant w firmie doradczej Aon.

Reklama

Jak oceniła dla "Rz" Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka z UW, nie najlepsze dane wskaźnika PMI mierzącego aktywność w przemyśle wskazują, że wracamy do sytuacji, gdzie przedsiębiorcy nie walcząc już o każdego, będą zabiegać o utrzymanie sprawdzonych pracowników z niezbędnymi kompetencjami.