Na Comex w Nowym Jorku metal tanieje o 0,03 proc. do 2,9235 USD za funt.

Na razie nie ma rozwiązania w negocjacjach handlowych USA-Chiny, w W.Brytanii pogłębia się kryzys polityczny, na dodatek widać przeszkody dla wzrostu gospodarczego w krajach Europy, a to wszystko rzuca cień na rynki surowców pomimo pozytywnych danych z USA i Chin - oceniają analitycy.

W poniedziałek podano w USA, że wskaźnik aktywności w przemyśle w marcu wzrósł do 55,3 pkt., z 54,2 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się 54,5 pkt.

W kolei w Chinach Caixin Media i Markit Economics podały, że PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym, wyniósł w marcu 50,8 pkt. wobec 49,9 pkt. na koniec lutego. Analitycy spodziewali się 50,0 pkt.

Reklama

Z wyliczeń biura statystycznego i Federacji Logistyki wynika zaś, że PMI w Chinach wzrósł w marcu do 50,5 pkt. z 49,2 pkt. w lutym i wobec prognoz 49,6 pkt. To najmocniejsze zwyżki PMI od 2012 r.

"Dane PMI z Chin były pozytywne, ale to było spodziewane, zwłaszcza że władze wspierają wzrost gospodarczy, a szczególnie rozwój infrastruktury" - mówi Vivek Dhar, analityk rynku towarowego w Commonwealtha Bank of Australia.

"Najważniejsze jest jednak pytanie - jeśli chodzi o PMI - czy chińska gospodarka osiągnęła już dno. A to mogą potwierdzić kolejne dane makro" - dodaje Dhar.

Podczas poprzedniej sesji miedź na LME straciła 0,2 proc. do 6.471,00 USD za tonę.

Miedź na LME zaliczyła I kw. 2019 r. z pierwszą zwyżką notowań od IV kw. 2017 r. Od początku 2019 r. miedź w Londynie zyskała ponad 8,5 proc. (PAP Biznes)