Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski potwierdził w rozmowie z PAP w środę, że zatrzymania to wynik wspólnych działań delegatur CBA we Wrocławiu i Szczecinie. "Agenci z delegatury w Szczecinie zatrzymali te cztery osoby, ale wcześniej śledztwo prowadziła delegatura CBA we Wrocławiu" - wyjaśnił.

"Zatrzymanym osobom po dostarczeniu ich do nadzorującej to śledztwo Prokuratury Regionalnej w Szczecinie zostaną przedstawione zarzuty dotyczące udzielania korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu i powoływania się wpływy w instytucjach państwowych" - powiedział PAP Brodowski.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że do zdarzeń będących przedmiotem śledztwa doszło w latach 2009-10. Śledczy mieli ustalić, że pieniądze zostały przekazane prokuratorowi w zamian za prowadzenie postępowania karnego w sposób zgodny z oczekiwaniami udzielających łapówkę.

Prokuratura Krajowa w komunikacie na stronie internetowej podała, że za przestępstwa o które podejrzewani są zatrzymani przez CBA grozi kara do 8 lat więzienia.

Reklama

"Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem osób zatrzymanych prokurator podejmie decyzje w przedmiocie zastosowania środków zapobiegawczych, celem zapewnienia prawidłowego toku postępowania" - zaznaczyła PK w komunikacie.(PAP)

autor: Aleksander Główczewski