Lagarde poinformowała w komunikacie, że dzięki tej rezygnacji kwestia jej zatwierdzenia na stanowisko szefowej EBC "będzie procesem bardziej klarownym". Dodała też, że podjęła taką decyzję, mając na uwadze "najlepiej pojęty interes Funduszu".

Rezygnacja Lagarde pozwoli uruchomić proces wyboru jej następcy. Zgodnie z tradycją na czele Banku Światowego stoi Amerykanin, a Funduszem kieruje przedstawiciel Europy.

Kandydaturę Lagarde musi zatwierdzić Parlament Europejski i Rada Prezesów EBC. Jeśli Lagarde zostanie zaaprobowana przez PE i Radę EBC, to obejmie stanowisko 31 października.

"Financial Times" pochwalił desygnowanie Lagarde na stanowisko szefa EBC i napisał, że jest kandydatką "bardzo doświadczoną i kompetentną", a jej najważniejszym zadaniem będzie pilnowanie dorobku jej poprzednika, Mario Draghiego, który "zwalczył rynkowe spekulacje o rozpadzie strefy euro" i przeprowadził EBC przez lata po światowym kryzysie finansowym.

Reklama

>>> Czytaj też: Christine Lagarde szefową Europejskiego Banku Centralnego: Liderka na trudne czasy [OPINIA]