Chiny i USA od ponad roku toczą wojnę handlową, w ramach której nałożyły karne i odwetowe cła na wzajemny eksport wart miliardy dolarów rocznie. Przybierający na sile konflikt rodzi obawy o globalny wzrost gospodarczy.

Administracja prezydenta Trumpa rozważa wycofanie chińskich firm z giełd w Stanach Zjednoczonych, co oznaczałoby radykalną eskalację sporu handlowego – podała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy anonimowe źródła posiadające wiedzę w tej sprawie.

Według dwóch z tych źródeł takie posunięcie byłoby częścią szerszej kampanii na rzecz ograniczenia amerykańskich inwestycji w chińskie firmy. Trzeci rozmówca agencji ocenił, że pomysł ma związek z obawami o bezpieczeństwo, związanymi z chińskimi spółkami.

Na rutynowym briefingu w Pekinie rzecznik chińskiego MSZ odnotował zarówno te doniesienia, jak i odpowiedź ministerstwa finansów USA, które zapewniło, że nie ma „w tym momencie” żadnych planów wykluczenia chińskich spółek z amerykańskich giełd.

Reklama

„Wywieranie maksymalnej presji, a nawet dążenie do wymuszonego rozłączenia relacji chińsko-amerykańskich, zaszkodzi interesom chińskich i amerykańskich firm oraz mieszkańców obu krajów, wywoła zamieszanie na rynkach finansowych i zagrozi globalnemu handlowi oraz wzrostowi gospodarczemu” - powiedział Geng.

„Nie jest to zgodne z interesem społeczności międzynarodowej” - dodał, oceniając, że współpraca finansowa i handlowa Chin z USA jest obustronnie korzystna. Wyraził nadzieję, że Stany Zjednoczone będą razem z Chinami zabiegać o pogłębienie współpracy i wykażą „konstruktywne podejście” w sprawie zmniejszenia różnic, dzielących obie strony.

Ceny akcji na giełdach w Chinach kontynentalnych spadły w poniedziałek do najniższego poziomu od niemal miesiąca po doniesieniach, że USA mogą ograniczyć chińskim firmom dostęp do amerykańskich rynków kapitałowych, co wywołało obawy o eskalację wojny handlowej – podał Reuters.

Chiny i USA prowadzą negocjacje w sprawie porozumienia, które mogłoby zakończyć spór, ale jak dotąd rozmowy nie przyniosły definitywnego rozwiązania. Kolejna runda rokowań wysokiego szczebla planowana jest 10-11 października w Waszyngtonie. Chiny mają nadzieję, że USA będą skłonne rozwiązać spór handlowy „spokojnie i racjonalnie” - oświadczył w niedzielę wiceminister handlu ChRL Wang Shouwen, który jest członkiem chińskiego zespołu negocjacyjnego.

Wiosną wydawało się, że delegacje z obu krajów zbliżają się do porozumienia, ale w maju rozmowy załamały się, gdy Amerykanie oskarżyli Chińczyków o próby wycofania się z ustalonych już zapisów planowanej umowy handlowej. Wznowienie rozmów uzgodnili w czerwcu prezydent Trump i przywódca Chin Xi Jinping.

>>> Czytaj też: Filipiny to lekcja dla Polski? Zobacz, co się dzieje z państwami na granicy stref wpływów