Jak poinformował Piotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport, w zimowym rozkładzie lotów, który zacznie obowiązywać od 27 października br., z Pyrzowic dostępnych będzie 50 tras do szesnastu państw (w ubiegłorocznym sezonie zimowym było to 38 regularnych tras), w tym jedna trasa krajowa – do Warszawy.

Osiem kierunków umożliwi przelot do Wielkiej Brytanii, siedem do Włoch, sześć do Niemiec i na Ukrainę. Pięć tras będzie dostępnych do Norwegii, trzy do Hiszpanii i Szwecji, a dwie do Irlandii, Holandii oraz na Cypr. Po jednym połączeniu Katowice Airport zaoferuje: na Islandię do Grecji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Gruzji oraz Izraela.

Najwięcej nowości w ruchu regularnym wprowadza Ryanair, który wraz z zimowym rozkładem otwiera na lotnisku w Pyrzowicach bazę operacyjną. Irlandzki przewoźnik zaoferuje w trakcie sezonu siatkę połączeń regularnych obejmującą 18 kierunków, w tym 6 dotąd dostępnych: Ateny, Birmingham, Dublin, Edynburg, Londyn-Stansted i Mediolan-Bergamo.

Dwanaście nowych kierunków regularnych Ryanaira z Katowic, to: Oslo-Torp, Goteborg, Cork, Manchester, Dortmund, Kolonia-Bonn, Bolonia, Brindisi, Katania, Paphos, Kijów-Borispol oraz Odessa. Nowe stałe połączenie – również do Odessy – otworzy w sezonie zimowym Wizz Air.

Reklama

Katowice w niskim sezonie zapewnią też siatkę 14 połączeń czarterowych do 8 państw (zeszłej zimy 18 kierunków do 11 państw). Po cztery z nich prowadzą do Hiszpanii (Fuerteventura, Gran Canaria, Teneryfa i Lanzarote) oraz do Egiptu (Hurghada, Sharm El Sheikh, Taba i Marsa Alam).

W ofercie czarterów z Pyrzowic są też: Portugalia (Madera), Turcja (Antalya), Zjednoczone Emiraty Arabskie (Ras El Khaimah), Kenia (Mombasa), Oman (Salalah) oraz Gambia (Bandzul).

„Rozkład zimowy w Katowice Airport ma spory potencjał wzrostu” - ocenił cytowany przez Adamczyka prezes zarządzającego katowickim lotniskiem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Artur Tomasik. „Prognozujemy, że w ruchu ogółem każdy miesiąc w okresie listopad-marzec będzie najlepszym w historii lotniska” - dodał.

Jak wyjaśnił, wpływ na to będzie miał start bazy Ryanaira z dwunastoma nowymi kierunkami. Dzięki temu Katowice będą liderem w gronie trzynastu lotnisk regionalnych pod względem liczby nowości uruchamianych w zimie.

„Dobrego wyniku spodziewamy się także w przewozach czarterowych, ponieważ jak co roku, w okresie późnej jesieni i zimy, dysponujemy solidną i zróżnicowaną siatką połączeń wakacyjnych” - zaznaczył Tomasik.

Od początku roku do końca września port lotniczy Katowice odprawił 3,91 mln podróżnych, o 62 tys. mniej (spadek o 1,6 proc.) w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Zgodnie z prognozami, w trzecim kwartale br. odnotowano tam niewielki spadek ruchu pasażerskiego, co przełożyło się na wyniki przewozowe w okresie od stycznia do września br.

Z siatki połączeń regularnych skorzystało w ciągu trzech kwartałów br. 2,12 mln osób, to jest o 75 tys. mniej (3,4 proc. spadku) w porównaniu z tym samym okresem 2018 r. W ruchu czarterowym obsłużono 1,78 mln pasażerów, tj. o 11 tys. więcej (wzrost o 0,7 proc.) niż w ciągu trzech kwartałów ub. roku. Odprawiono też prawie 14,9 tys. ton frachtu - o 1,2 tys. ton więcej (wzrost o 9,2 proc.) w porównaniu z okresem od stycznia do września minionego roku.

Władze Katowice Airport spodziewają się, że w całym 2019 r. na trasach regularnych oraz czarterowych linie lotnicze przewiozą zbliżoną liczbę podróżnych, jak w roku poprzednim, kiedy z siatki połączeń lotniska skorzystało 4,84 mln pasażerów. Rekordowe w tym roku powinny być wyniki lotniczego frachtu.(PAP)

autor: Mateusz Babak