Dywidenda na akcję Skarbiec Holding może być wyższa r: r w przyszłym roku


Warszawa, 20.11.2019 (ISBnews) - Skarbiec Holding oczekuje, że wyniki Skarbiec Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych w roku kalendarzowym 2019 będą bardzo dobre, co daje podstawy do oczekiwania, że wartość dywidendy na akcję, wypłacona przez Skarbiec Holding może być wyższa w ujęciu rocznym w 2020 roku, poinformował członek zarządu Skarbiec TFI Andrzej Sołdek. Skarbiec jest zainteresowany przejmowaniem wybranych funduszy od innych TFI.
"Jesteśmy po trzech kwartałach. Wynik [Grupy Skarbiec] jest o 112% lepszy r/r. Widzimy, że ten rok kalendarzowy dla TFI będzie bardzo dobry. To daje możliwość do tego, żeby część tego zysku - a o tym jaka, zdecydują akcjonariusze - została skierowana do akcjonariuszy" - powiedział Sołdek podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że wynik TFI oraz dywidenda z TFI determinują dywidendę wypłacaną przez holding.
"Bardzo dobre wyniki finansowe TFI w roku kalendarzowym 2019 powodują, że dywidenda w kolejnym roku może być wyższa" - powiedział Sołdek.
24 października akcjonariusze Skarbiec Holding zdecydowali o przeznaczeniu 3,41 mln zł z zysku netto osiągniętego w roku finansowym 2018/2019 (trwającego od 1 lipca 2018 r. do 30 czerwca 2019 r.) na dywidendę, co oznacza wypłatę 0,5 zł na akcję. Dywidenda ze Skarbiec Holding będzie wypłacona 6 grudnia.
Skarbiec Holding odnotował 3,41 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. roku obrotowego 2019/2020 (tj. lipiec-wrzesień 2019) wobec 3,78 mln zł zysku rok wcześniej. Wynagrodzenie za zarządzanie funduszami inwestycyjnymi i portfelami klientów indywidualnych wyniosło 1,56 mln zł w I kw. bieżącego roku obrotowego wobec 0,49 mln zł rok wcześniej.
"Wyniki finansowe są bardzo dobre. W III kwartale [roku kalendarzowego] pomimo trudniejszej sytuacji na rynkach udało się zarobić satysfakcjonujące stopy zwrotu przez klientów, co przełożyło się na pobranie 1,6 mln zł wynagrodzenia zmiennego, spadła natomiast opłata stała - to efekt odpływu aktywów z naszych funduszy oraz stawki opłaty za zarządzanie na maksymalnym poziomie 3,5% - zgodnie z rozporządzeniem" - powiedział członek zarządu.
Opłata zmienna za zarządzanie 19 funduszami detalicznymi wyniosła 34,2 mln zł w I-III kw. 2019 r. wobec 9,2 mln zł rok wcześniej (12 funduszy).
Sołdek poinformował, że Skarbiec zainteresowany jest przejmowaniem kolejnych funduszy od TFI.
"Wychodzimy z założenia, że tam, gdzie uważamy, że możemy klientom zaproponować dobrą usługę zarządzania aktywami, mamy ekspertyzę w danej klasie aktywów, w której fundusz jest do przejęcia, to chcemy w tym aktywnie uczestniczyć" - powiedział.
"Mamy przewagę konkurencyjną zarówno w zakresie zarządzania aktywami, jak i też w zakresie zarządzania ryzykiem. Uważamy, że te procesy mamy dobrze ustawione i jesteśmy gotowi zaproponować usługi klientom funduszy dotychczas zarządzanych przez inne TFI" - dodał.
Na początku listopada Skarbiec TFI poinformowało, że jest zainteresowane przejęciem zarządzania funduszem Lartiq Globalni Liderzy Wzrostu FIZ w związku z cofnięciem przez KNF zezwolenia na wykonywanie działalności. Towarzystwo zarządza portfelem i ryzykiem tego funduszu od grudnia 2018 r. na podstawie umowy zawartej jeszcze z Trigon TFI (obecnie Lartiq TFI).
Według Sołdka, w interesie klientów funduszu Lartiq Globalni Liderzy Wzrostu FIZ jest, by Skarbiec jak najszybciej przejął ten fundusz.
"To jest fundusz, który doskonale znamy, w którym są bardzo dobre wyniki. Tu nie potrzebujemy żadnych pogłębionych analiz. W przypadku Saturna nie znaleźliśmy atrakcyjnych funduszy, by przejąć ich zarządzanie" - dodał.
Sołdek poinformował, że Skarbiec nastawia się mocno na pozyskiwanie firm do pracowniczych planach kapitałowych (PPK) w drugim etapie.
"My od początku nastawialiśmy się na drugi etap. Uważamy, że dla tych firm istotniejsze będą wyniki inwestycyjne, aktywne podejście do zarządzania, zindywidualizowana oferta obsługi, którą jesteśmy dla tego rozmiaru firm w stanie zagwarantować. W tym segmencie będzie też mniejsza konkurencja. Nasza oferta jest lepiej adresowana do tego typu firm. My chwalimy się długą historią, bardzo dobrymi wynikami w długim terminie" - wyjaśnił członek zarządu.
"Dla nas próg opłacalności to jest 30 tys. uczestników i to jest nasz cel do osiągnięcia" - podkreślił.
Członek zarządu wskazał, że spółce udało się przekonać część dystrybutorów do powrotu do relacji ze Skarbcem.
"Obserwujemy odwrócenie negatywnego trendu - mamy nabycia jednostek u części dystrybutorów. Widzimy też pozytywną tendencję w docieraniu z usługą asset management do zainteresowanych podmiotów" - podkreślił.
Według Sołdka, jest szansa, aby do końca grudnia został ustalony na rynku model rozliczania opłat pomiędzy TFI, dystrybutorami i klientami.
"TFI są bardzo aktywne w dialogu z KNF i próbach znalezienia rozwiązania. Chcemy taki model współpracy z dystrybutorami znaleźć, by dla pośredników jednostki funduszy były atrakcyjnym produktem do dystrybuowania, a model nie rodził konfliktu interesu. Obserwujemy z poziomu rynku, że jest wzrost dystrybucji funduszy zagranicznych, który pokazuje przewagę nad tym systemem rozliczania. To jest niepokojący czynnik - to jest dla branży ryzyko, że zostaniemy zastąpieni funduszami zagranicznymi" - podkreślił.
Skarbiec Holding S.A. jest grupą, której przedmiotem działalności jest zarządzanie funduszami inwestycyjnymi (fundusze inwestycyjne otwarte, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, fundusze inwestycyjne zamknięte) oraz usługi zarządzania portfelami instrumentów finansowych na zlecenie. Skarbiec Holding S.A. jest jedynym akcjonariuszem Skarbiec TFI S.A., które powstało w 1997 roku jako piąte towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce i jest jednym z największych towarzystw niezależnych od jakiejkolwiek grupy bankowo-finansowej w Polsce.
(ISBnews)