Ministerstwo spraw zagranicznych w Rijadzie wydało oświadczenie, w którym potwierdzono, że społeczność międzynarodowa musi zrealizować swoje zobowiązania, aby zapewnić bezpieczeństwo w regionie.

Iran zapowiedział w piątek surowy odwet na zabicie dowódcy elitarnej jednostki Al-Kuds generała Sulejmaniego. "Był to największy błąd strategiczny USA w regionie Azji Zachodniej i Ameryka nie ucieknie łatwo przed konsekwencjami" - oceniła Rada Bezpieczeństwa Narodowego Iranu.

W nocy z czwartku na piątek generał Sulejmani i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis zostali zabici w Bagdadzie w ostrzale rakietowym sił USA. Ataku dokonano z użyciem dronów i zginęło w nim łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych. (PAP)