"(Polska) stała się pierwszą ofiarą II wojny światowej i paktu między Hitlerem i Stalinem, zawartego w sierpniu 1939 r. Jego tajny protokół podzielił Polskę, kraje bałtyckie, Finlandię i Rumunię na niemiecką i sowiecką strefę wpływów. (Prezydent Rosji Władimir) Putin próbuje zreinterpretować układ jako akt koniecznego oporu Moskwy wobec niemieckich planów wojennych" - zauważa "FAZ". I odnotowuje, że rosyjski prezydent zarzucił Polsce, jakoby uczyniła pierwszy krok w kierunku Holokaustu.

Dziennik konstatuje, że na 75. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady, oczekuje się w Polsce z niepokojem.

"Ma to przede wszystkim związek z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem oraz z faktem, że w Jerozolimie, cztery dni przed rocznicą, odbędzie się uroczystość upamiętniająca, na którą prezydent Polski Andrzej Duda nie chce jechać" - pisze gazeta. I przypomina, że na V. Światowym Forum Holokaustu mają przemawiać przywódcy: USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji oraz Niemiec.

"W Warszawie zadano sobie pytanie, czy prezydent Duda powinien siedzieć milcząco w drugim rzędzie, podczas gdy Putin najprawdopodobniej będzie powtarzał swoje zarzuty wobec Polski, pierwszej ofiary wojny i głównego miejsca Holokaustu?" - relacjonuje "FAZ".

Reklama

>>> Czytaj także: Pierestrojka 2.0. W Rosji trwa tranzyt władzy - od Putina do... Putina