Związek zawodowy CGT Energie poinformował, że zablokował „stację transformatorowo-rozdzielczą Rungis (…) pogrążając miejscowości Rungis i Orly w ciemności”. Według mediów w godzinach 5.30-8 prądu pozbawionych było 11 miejscowości, w tym Orly, Rungis, Anthony, Fresnes i Thiais.

Nie kursowało w tym czasie automatyczne metro Orlyval, łączące paryski port lotniczy Orly z siecią regionalnego transportu szynowego RER. Natomiast odprawy i kontrole pasażerów samolotów odbywały się bez zakłóceń. Przestał działać przebiegający przez Orly odcinek linii tramwajowej T7 i wprowadzono tam zastępczą komunikację autobusową.

CGT nie wyklucza kolejnych tego typu akcji protestacyjnych w przyszłości.

Politycy partii rządzącej REM stanowczo potępili akcję CGT Energie, nazywając ją „skandaliczną i nieodpowiedzialną”. Przemawiając we wtorek po południu w parlamencie, premier Edouard Philippe określił ją jako "niedopuszczalną".

Reklama

Wtorkowa akcja nie jest pierwszym tego typu działaniem CGT Energie. W poniedziałek dostawy prądu odcięto siedzibie związku zawodowego CFDT, który chce zakończenia strajku i kompromisu w sprawie reformy emerytalnej.

Związki zawodowe zapowiadają kolejne akcje w ramach strajku przeciwko reformie. Na piątek zapowiedziano demonstracje w kilku miastach Francji. (PAP)

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)