Jak powiedział Cuomo, w stanie Nowy Jork spadła w ciągu ostatniej doby liczba hospitalizacji. Znacznie mniej było nowych zakażeń Covid-19. W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano 157 zgonów w porównaniu z 166 zarejestrowanymi dobę wcześniej.
„W zasadzie wróciliśmy do miejsca, w którym byliśmy, kiedy zaczęła się ta przerażająca sytuacja” – zauważył Cuomo.
Zwrócił uwagę na pozytywny trend w batalii z pandemią. Czwartek był 75 dniem od czasu, kiedy stan Nowy Jork odnotował pierwszy wypadek SARS-Cov-2.
„Czuję się jakby upłynęło całe życie” - mówił gubernator.
Podkreślił, że niektóre firmy w północnej i środkowej części stanu są przygotowane na pierwszą fazę wznawiania działalności. Obejmie to pięć regionów, które spełniają wymogi ustalone przez Centra Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC). Wymienił w tym kontekście Mohawk Valley, Southern Tier, Finger Lakes i North Country.
Cuomo ostrzegł, że przywracanie działalności gospodarczej i rozluźnianie obostrzeń z powodu epidemii nie oznacza, że problem zniknął. Apelował o podejmowanie mądrych decyzji oraz pilne reagowanie na zmiany.
„Obserwuj statystyki, podążaj za wskazaniami nauki, podążaj za faktami, przestrzegaj kryteriów” - postulował.
Jak zaznaczył konieczne jest codzienne monitorowanie wskaźników i rejestrowanie zmian dotyczących nowych przypadków wirusa, hospitalizacji itp. Samorządy lokalne będą musiały upewnić się, że firmy i ludzie stosują się do zasad dystansu społecznego.
Cuomo zwrócił uwagę, że niezależnie od działalności i instrukcji płynących ze strony władz każdy musi odpowiadać za swoje bezpieczeństwo.
„Chodzi o to, abyś się bronił, dlatego gorąco polecam zachowanie ostrożności i rozwagi” – nawoływał.
Gubernator z niepokojem mówił o odkrytej w ostatnich tygodniach w Nowym Jorku u dzieci chorobie zwanej pediatrycznym wieloukładowym zespołem zapalnym (PMIS). Powiadomił o potwierdzeniu w całym stanie 110 przypadków schorzenia, które zdaniem naukowców jest związane z COVID-19. Jak dodał choroba nawiedziła już 16 amerykańskich stanów i sześć krajów europejskich.
Cuomo przypomniał, że w związku z wydatkami na zwalczanie pandemii stan ma deficyt w budżecie sięgający 61 mld dolarów. Apelował w związku z tym o pomoc do rządu federalnego. Poinformował, że w czwartek rozmawiał na ten temat z prezydentem Donaldem Trumpem. Dziękował mu za ominięcie biurokratycznych przepisów i przyspieszenie wyasygnowania pierwszej raty.
Waszyngton przeznaczył 3,9 mld dolarów na potrzeby przedsiębiorstwa transportu publicznego w stanie Nowy Jork (MTA). Firma zarządza największym systemem publicznego transportu w Ameryce.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
