W przekazanym do prokuratury generalnej w Lizbonie zawiadomieniu policyjni związkowcy wymienili formy stosowanych przez część uczestników sobotnich protestów pogróżek pod adresem funkcjonariuszy, wskazując m.in. na skandowanie haseł i pokazywanie transparentów z napisami wzywającymi do atakowania policjantów.

“Tego typu wiadomości służą rozpowszechnianiu przesłania naznaczonego wzywaniem do przemocy wobec policjantów (…). Nie służą do tworzenia sprawiedliwszego społeczeństwa, bardziej wolnego i równego” - napisały w oświadczeniu władze ASPP/PSP.

Związek przypomniał, że osobom wzywającym do agresywnych działań wobec policji mogą zostać postawione zarzuty w związku z “zachęcaniem do przemocy”, co zgodnie z portugalskimi przepisami podlega karze.

W poniedziałek dziennik “Observador” przypomniał, że Lizbona, Porto, Coimbra były w sobotę miejscem wielotysięcznych manifestacji przeciwko przemocy rasowej i brutalności policji. Część ich uczestników przyszła na protesty z transparentami, na których znajdowały się hasła wrogie funkcjonariuszom, m.in. “Dobry policjant to martwy policjant”.

Reklama

Sobotnie protesty w Portugalii, podobnie jak wiele odbywających się podczas weekendu na całym świecie marszów, zwołano na znak solidarności z zabitym 25 maja przez policjanta w amerykańskim stanie Minnesota czarnoskórym George'em Floydem.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)